Mikaela Shiffrin to wielka gwiazda sportu, która w ostatniej dekadzie dominuje w narciarstwie alpejskim. Wystarczy powiedzieć, że w ostatnim czasie została rekordzistką wszech czasów.
Amerykanka 11 marca 2023 roku, dwa dni przed swoimi 28. urodzinami, odniosła 87. zwycięstwo w alpejskim Pucharze Świata. Tym samym udało jej się przebić wyczyn Szweda Ingemara Stenmarka.
Możesz przeczytać również: Kamil Grabara zaatakowany na Twitterze. Odpowiedział jednym zdaniem
Stenmark przewidział jednak taki obrót spraw. - Cztery lata temu mówiłem, że ona jako pierwsza wygra 100 zawodów Pucharu Świata, a nawet więcej, o ile tylko zdrowie jej na to pozwoli - powiedział Szwed przed tamtymi zawodami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po raz pierwszy w PŚ Amerykanka triumfowała w 2012 roku. Miała wówczas zaledwie 17 lat. Na obecny moment ma już pięć dużych Kryształowych Kul, a także dziesięć małych. Ponadto może pochwalić się czternastoma medalami mistrzostw świata, z których połowa jest w kolorze złotym. Do tego należy dodać trzy krążki olimpijskie (dwa złote i jeden srebrny).
Biorąc pod uwagę tak znakomite wyniki, nikogo nie może dziwić fakt, że Shiffrin przeszła do historii Pucharu Świata także z innego powodu. Została ona pierwszą kobietą w narciarstwie alpejskim, która przekroczyła granicę miliona dolarów za otrzymane nagrody finansowe.
Możesz przeczytać też: Najman poleca Gołotę. To byłoby duże zaskoczenie dla widzów
Amerykanka to zawodniczka, która aktywnie korzysta z mediów społecznościowych. Jej konto na Instagramie obserwuje ponad 1,3 miliona osób. Shiffrin regularnie wrzuca zdjęcia z zawodów, a także z życia prywatnego. W ostatnim czasie zrobiła wyjątek i opublikowała fotografie w bikini, czym wprawiła fanów w zachwyt.
Możesz przeczytać także: Ale wpadka. Rozpoczęli świętowanie, pomijając najważniejszy szczegół
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.