Kontuzja Roberta Lewandowskiego w meczu towarzyskim reprezentacji Polski z Turcją sprawiła, że ten nie znalazł się w kadrze na pierwsze spotkanie Euro 2024 z Holandią (1:2). Natomiast przy okazji rywalizacji z Austrią (1:3) przebywał na ławce rezerwowych i pojawił się na murawie w drugiej połowie.
Tymczasem w pojedynku z reprezentacją Francji "Lewy" znalazł się już w wyjściowym składzie Biało-Czerwonych. I przyczynił się do sensacyjnego remisu 1:1 z wicemistrzami świata.
To właśnie kapitan naszej kadry wykorzystał rzut karny w 79. minucie i zdobył jedyną w tym spotkaniu bramkę dla Polski. Co prawda początkowo spudłował "jedenastkę", ale miała miejsce powtórka i wówczas był już skuteczny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niespełna 36-letni napastnik podczas ostatniego meczu Polaków na Euro 2024 mógł liczyć na wyjątkowe wsparcie. Na trybunach stadionu Signal Iduna Park w Dortmundzie pojawiła się jego najbliższa rodzina, czyli żona Anna Lewandowska wraz z córkami Klarą i Laurą, mama Iwona wraz z mężem, a także siostra Milena.
Po zakończonym spotkaniu "Lewy" udał się do swojej rodziny na lożę. Iwona Lewandowska na swoim oficjalnym profilu na Facebooku po jego wizycie opublikowała zdjęcia, na których pozowała wraz z synem i synową.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.