We wtorek Argentyna pokonała Chorwację 3:0 i zameldowała się w wielkim finale piłkarskich mistrzostw świata. Tuż po ostatnim gwizdku w tym spotkaniu rozpoczęło się świętowanie Argentyńczyków, podczas którego nie zabrakło wzruszających momentów.
Możesz przeczytać także: Messi zrobił to jako pierwszy w historii. "Magiczny"
Takim było przede wszystkim zachowanie Leo Messiego i selekcjonera reprezentacji Argentyny, Lionela Scaloniego. Obaj określani mianem bohaterów, po zakończeniu spotkania wpadli sobie w ramiona. Kapitan i trener. A w oczach tego drugiego pojawiły się łzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Załzawione oczy selekcjonera poruszyły cały kraj - napisali dziennikarze portalu tn.com.ar.
Zrobiliśmy to. Przed nami wielki finał. Cieszmy się tym wszystkim. W finale zostawimy wszystko, aby zdobyć puchar - powiedział Messi, cytowany przez wspomniany portal.
Możesz przeczytać również: Michniewicz rozdał "czerwone kartki" po mundialu. Dziennikarze zablokowani
Półfinałowe zwycięstwo to wielka zasługa kapitana Argentyńczyków. Messi w pierwszej połowie otworzył wynik spotkania, wykorzystując rzut karny, a w drugiej do swojego dorobku dołożył jeszcze asystę.
Kapitan Argentyny jest zarazem jej kluczowym zawodnikiem w całym turnieju. W każdym meczu fazy pucharowej w Katarze zdobywał bramkę. Tak było w starciu 1/8 finału z Australią, w ćwierćfinale z Holandią i także teraz - z Chorwacją.
W wielkim finale mistrzostw świata Argentyńczycy zagrają z triumfatorem pojedynku Francja - Maroko. Finał turnieju w Katarze odbędzie się 18 grudnia (niedziela) o godzinie 16:00.
Możesz przeczytać także: Skandal! Zero szacunku dla Cristiano Ronaldo. Nagranie trafiło do sieci
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.