W nocy z soboty na niedzielę Jake Paul zszokował świat sportu. Do tej pory efektowną przygodę youtubera z zawodowym boksem wszyscy traktowali z przymrużeniem oka. Jednak nokautując legendę sportów walki - Bena Askrena - już w pierwszej rundzie pokazał, że trzeba coraz poważniej patrzeć na jego nazwisko. Może to nie będzie kandydat na mistrza świata, ale z pewnością może dać jeszcze kilka efektownych walk.
Zobacz także: Marcin Najman prosi o pomoc
Co więcej, Jake Paul wie też jak robić biznesy w internecie. Jego profile w mediach społecznościowych śledzą dziesiątki milionów fanów z całego świata, dlatego nie może dziwić wielkie zainteresowanie jego osobą. Jednakże wyniki sprzedaży PPV za walkę z Benem Askrenem są wręcz imponujące.
Twórca internetowy pochwalił się wynikami sprzedaży dostępów do gali z jego udziałem oraz tego, ile dokładnie zarobił. Trzeba przyznać, że te liczby robią wrażenie. Według informacji podanych przez Jake'a Paula na jego walkę sprzedano 1,5 miliona PPV, co przełożyło się na przychody w wielkości 75 milionów dolarów (w przeliczeniu niemal 284 mln złotych).
Zobacz także: Boniek ostro o Superlidze
To kolejna oznaka trendu, w którym znani influencerzy za swoje walki zarabiają zdecydowanie większe pieniądze niż profesjonaliści. Czy taki stan rzeczy się utrzyma? A może wpłynie to na zwiększenie gaży zawodowców? Najbliższe miesiące powinny pozwolić odpowiedzieć na te pytania.
Zobacz także: Mama Roberta Lewandowskiego ma nowego chłopaka