Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Tomaszewski o filmie Holland. Kuriozum to mało powiedziane

814

Film "Zielona granica" w reżyserii Agnieszki Holland wywołuje w Polsce dużą dyskusję. Nie brakuje głosów krytycznych dotyczących produkcji, również ze strony osób, które... w kinie nie były i do niego się nie wybierają. W tym gronie znalazł się Jan Tomaszewski. Były bramkarz reprezentacji Polski w piłce nożnej, a obecnie kandydat do Senatu w rozmowie z Radiem Wnet przedstawił ponadto szokującą propozycję.

Tomaszewski o filmie Holland. Kuriozum to mało powiedziane
Na zdjęciu: Agnieszka Holland i Jan Tomaszewski (Getty Images, Kayla Oaddams, Mateusz Czarnecki WP SportoweFakty)

"Zielona Granica" to najnowszy film Agnieszki Holland. Swoją premierę w Polsce miał 22 września, ale już wcześniej wzbudzał skrajne emocje. Dość powiedzieć, że na portalu filmweb.pl oceniony został na 3,1 (w skali 1-10). Takie noty przyznawano jeszcze przed wejściem produkcji do kin.

Film opowiada historię psycholożki, która dołącza do aktywistów wspierających uchodźców przebywających na granicy z Białorusią. W pierwszy weekend od premiery do kin ruszyły tłumy. Produkcję obejrzało ponad 137 tys. osób, co jest najlepszym wynikiem polskiego filmu w tym roku.

Jednocześnie nie milknie krytyka dotycząca produkcji. Głośny sprzeciw wyrazili pracownicy Straży Granicznej, a także politycy partii rządzącej. Wielokrotnie w wywiadach przewija się zdanie, że filmu... nie obejrzeli i nie zamierzają tego zrobić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Najdziwniejszy rzut karny w historii piłki? To trzeba zobaczyć

Do tematu odniósł się ostatnio Jan Tomaszewski. Były bramkarz w rozmowie z Radiem Wnet przyznał, że czeka na drugą część z podtytułem... "Po zielonej trawie piłka goni".

A tej pani, co nakręciła ten film podobno o zielonej granicy. Nigdy nie będę go oglądał, ale czekam z niecierpliwością na drugą część - wypalił.

Chciałby, aby główną rolę zagrała w nim... reprezentacja Polski. Miałby to być film fabularny, w którym - ku pokrzepieniu serc - można przedstawić przegrane mecze Biało-Czerwonych jako wygrane.

To też będzie film fabularny, w którym można wszystko umieścić, że nasza drużyna narodowa wygrała mecze na wyjeździe z Czechami, z Mołdawią i Albanią - sprecyzował Tomaszewski.

Przypomnijmy, że Jan Tomaszewski był jednym z "Orłów Górskiego". W 1974 roku dotarł z reprezentacją Polski do półfinału mistrzostw świata w RFN, gdzie Biało-Czerwoni zajęli ostatecznie 3. miejsce. Dwa lata później wywalczył olimpijskie srebro w Montrealu. Po zakończeniu kariery był przez krótko trenerem. Obecnie przygotowuje się do startu w wyborach parlamentarnych. Będzie kandydował do Senatu z ramienia PiS.

Autor: KOZ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić