Baraże o mistrzostwa świata odbyły się pod koniec marca. Z powodu bestialskiej i nieuzasadnionej inwazji Rosji na Ukrainę, w przypadku niektórych reprezentacji doszło do zmian.
Rosja została wykluczona z gry. Mecze Ukrainy zostały natomiast przełożone na początek czerwca. W półfinale podopieczni trenera Ołeksandra Petrakowa zmierzą się ze Szkocją. Zwycięzca tego spotkania zmierzy się z Walią.
Czytaj także: Najlepszy polski sędzia o korupcji. "Namawiano mnie"
26 maja Ukraińcy mieli rozegrać sparing. Ich rywalem miała być Demokratyczna Republika Konga, a spotkanie planowano rozegrać w Brukseli. Belgowie odpowiedzieli jednak, że mecz nie może dojść do skutku, ponieważ nie są w stanie zapewnić odpowiednich środków bezpieczeństwa.
"Tajny" sparing. Niezwykły plan Ukraińców
Obecnie reprezentacja Ukrainy przebywa na zgrupowaniu w słoweńskim Brdzie. Ze względu na brak możliwości gry z Demokratyczną Republiką Konga, sztab szkoleniowy wpadł na inny pomysł.
Jak poinformował portal sport.segodnya.ua, Ukraińcy rozegrają wewnętrzny sparing. Powołani reprezentanci zostaną podzieleni na dwie drużyny - A i B. Rozegrają mecz w pełnym wymiarze czasu.
Wszystko zostanie utajnione. Kibice nie poznają składów drużyn, wyniku, ani jakichkolwiek danych statystycznych.
Do tej pory reprezentacja Ukrainy mierzyła się w meczach towarzyskich z klubami. Podopieczni Petrakowa pokonali Borussię Moenchengladbach 2:1, Empoli 3:1 i zremisowali z Rijeką 1:1.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.