Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Zajęli się dopingiem na PGE Narodowym. Kibice są dla nich bezlitośni, ogromna krytyka

0

Podczas spotkania Polska - Niemcy na PGE Narodowym w Warszawie pojawiła się grupa Crowd Supporters, która zajęła się oprawą tego meczu. Kibice nie byli zadowoleni z tego faktu, co można wywnioskować po ich krytycznych reakcjach.

Zajęli się dopingiem na PGE Narodowym. Kibice są dla nich bezlitośni, ogromna krytyka
Na zdjęciu: kibice reprezentacji Polski (PAP, PAP/Leszek Szymański)

W piątek, 16 czerwca odbył się mecz towarzyski z udziałem reprezentacji Polski. Na PGE Narodowym w Warszawie Biało-Czerwoni zmierzyli się z Niemcami. Było to ostatnie spotkanie Jakuba Błaszczykowskiego w narodowych barwach.

Wobec tego dla byłego już reprezentanta Polski przygotowano uroczyste pożegnanie. Błaszczykowski rozpoczął mecz w podstawowym składzie i zszedł z boiska w 16. minucie. Wybór ten był podyktowany numerem na koszulce, z którym występował nasz skrzydłowy.

Uwagę podczas spotkania przykuł prowadzony doping. Ten miał miejsce na murawie, co dla wielu mogło być zaskoczeniem. Stworzono bowiem specjalne centrum, które miało angażować kibiców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa

Tym samym dopingiem zajęła się grupa Crowd Supporters, którą reprezentują Mikee oraz DJ Ucho. Duet ten grał muzykę, proponował przyśpiewki, a także zagrzewał do wsparcia Biało-Czerwonych.

Nieudany pomysł PZPN. Wielka krytyka

Jednak pomysł ten nie do końca udał się Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej. Zarówno dziennikarze, jak i kibice w krytycznych słowach wypowiedzieli się na ten temat.

"Nie róbcie wstydu", "Profanacja dopingu", "Żenada niesamowita", "Dramat! Wiejska biesiada po całości!" - to tylko kilka komentarzy z opublikowanego na Facebooku wpisu grupy prowadzącej doping.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

"Próba prowadzenia dopingu nie udała się. PZPN wynajął sobie wodzireja i DJ, a dokładnie Crowd Supporters. Nie czują oni kompletnie klimatu piłki nożnej, nie potrafili porwać trybun do przyśpiewek typowo piłkarskich, często były ciągle te same przyśpiewki no ale widocznie tylko na to stać obecnie widzów, którzy przychodzą na kadrę na PGE Narodowy. Panowie "prowadzący doping" od wielu lat prowadzą zabawy pod Wielką Krokwią w Zakopanem i wychodzi im to naprawdę dobrze, jednak piłkę nożną powinni sobie odpuścić. Against modern football. Trudno będzie o powrót dopingu na meczach u siebie, ale na pewno jest jakaś nadzieja..." - to z kolei wpis ze strony Ultras Polska '23.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: JFO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Odkryj tajemnice nocy. Sprawdź swoją wiedzę w łamigłówce
Ojciec zaginionego Krzysia Dymińskiego nie wytrzymał. "Nie ma mojej zgody"
Mocne słowa gen. Skrzypczaka. "Wystarczy na 10 dni"
Pasażer próbował otworzyć drzwi samolotu. Maszyna była 9 km nad ziemią
Programy komputerowe, które ułatwiają życie. Czy znasz je wszystkie?
Hiszpanie piszą o Lewandowskiej. Otwiera nowy biznes
Wytyczne księdza ws. kolędy. Mieszkańcy: "To już tradycja"
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić