Kariera Luke'a Littlera w ostatnich miesiącach niesamowicie wystrzeliła. 17-latek w darterskich mistrzostwach świata, które odbywały się na przełomie roku, w fantastycznym stylu doszedł do finału, gdzie musiał uznać wyższość Luke'a Humphriesa.
Za sprawą świetnych wyników na MŚ Littler został zaproszony do rywalizacji w darterskiej Premier League. Co czwartek, ósemka najlepszych zawodników walczy o miano tego najlepszego. 11 kwietnia, w Birmingham, Littler pokazywał się z naprawdę dobrej strony.
Pokonał kolejno byłego mistrza świata Roba Crossa 6:5, a następnie aktualnego mistrza Humphriesa 6:5 i znalazł się w finale, gdzie zmierzył się z legendarnym Michaelem van Gerwenem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tuż przed ostatnim meczem turnieju Littler miał czas na sprawdzenie wyników piłkarskich spotkań. 17-latek jest zagorzałym fanem Manchesteru United, dlatego nie mógł powstrzymać się od wbicia szpili Liverpoolowi.
"The Reds" sensacyjnie przegrali u siebie z Atalantą Bergamo 0:3 i jedną nogą są już za burtą Ligi Europy. "O rany" - napisał Littler na Instagramie obok wyniku. Do tego dodał emotkę małpy zakrywającej oczy.
Młody darter zakpił z Liverpoolu, ale... po chwili sam poczuł gorycz porażki. Littler miał szansę wygrać trzeci turniej z rzędu w ramach Premier League, ale w finale lepszy okazał się van Gerwen, który zwyciężył w stosunku 6:3. Tym samym fani Liverpoolu mogą się teraz odwdzięczyć 17-latkowi.
Czytaj też:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.