Ostatni tydzień był niezwykle udany dla Roberta Lewandowskiego. Najpierw polski napastnik strzelił gola w meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciwko Napoli (3:1), a Barcelona awansowała do ćwierćfinału.
Z kolei w niedzielny wieczór Duma Katalonii wygrała w hicie La Liga z Atletico Madryt aż 3:0, a "Lewy" do gola dołożył dwie asysty. Nie ukrywał, że w niedzielę zagrał być może swój najlepszy mecz w barwach Blaugrany.
Humor "Lewego" mogła popsuć sytuacja z wtorku. Pod hotelem na naszą kadrę czekała grupa fanów. Wśród nich był młody kibic, który chciał zdobyć pamiątkę od swojego idola. - Proszę pana! Panie Lewandowski! - krzyczał chłopiec.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W tym momencie ochroniarz kadry lekko odepchnął młodego fana i powiedział, że teraz pan Lewandowski nie ma na to czasu. W sieci wybuchła burza, a Lewandowski znalazł się w ogniu krytyki.
Do całej sprawy włączył się nawet jeden ze sponsorów PZPN - Rafał Brzoska, szef InPostu. "Jeśli ktoś ma namiary na tego małego dzielnego kibica to proszę na DM -oddam mu swoją koszulkę z autografem" - napisał na platformie X.
Ostatecznie prawda okazała się zupełnie inna. Na kolejnym filmiku, który opublikował dziennikarz Dominik Wardzichowski widzimy, że młody chłopak otrzymał wymarzony autograf od napastnika FC Barcelony.
Kiedy najbliższe spotkanie Polski?
Spotkanie Polska - Estonia zaplanowano na czwartek, 21 marca, godzinę 20:45. W przypadku zwycięstwa na stadionie PGE Narodowym w Warszawie pięć dni później rozegramy decydujące spotkanie na wyjeździe.
Czytaj także: Karambol w Ustroniu. Świadkowie ujawniają
Transmisja telewizyjna z półfinału barażu pomiędzy Polską a Estonią odbędzie się na kanałach TVP 1 oraz TVP Sport.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.