Polska przygotowuje się do walki w barażach o awans do mistrzostw świata w Katarze. Od występu na mundialu naszych reprezentantów dzieli zaledwie jeden mecz. Zostanie on rozegrany we wtorek, 29 marca, o godzinie 20:45 na Stadionie Śląskim. Przeciwnikiem Biało-Czerwonych będą Szwedzi lub Czesi. Zwycięzcę tego starcia poznamy już niebawem. W czwartek Polacy zagrają natomiast towarzysko ze Szkocją. To jedyny sprawdzian przed meczem o wszystko.
Reprezentacja po raz pierwszy trenuje pod wodzą Czesława Michniewicza. Selekcjoner zastąpił na stanowisku Paulo Sousę, który w niesławie uciekł z Polski do Brazylii. Michniewicz zdążył poznać się z kadrowiczami przed zgrupowaniem, ale dopiero w marcu może dłużej przebywać z całą grupą i pracować z gwiazdami kadry.
Czytaj także: Dyrektor sportowy był dotknięty. Przeprosił za skandal
Kanał "Łączy nas Piłka" prezentuje kulisy zgrupowania reprezentacji. Michniewicz w swoim stylu brylował w towarzystwie, rozbawiając piłkarzy żartami. Nagle podszedł do niespodziewanie powołanego Patryka Kuna, zaczął poklepywać go po karku i klatce piersiowej.
Michniewicz powiedział przy okazji: "Puszka, przyjrzyj mu się dobrze". O co chodzi? Selekcjoner zwrócił się do będącego poza kadrem kamery Tymoteusza Puchacza, który gra na tej samej pozycji co Patryk Kun. Obaj piłkarze będą rywalizować o szansę występu w podstawowym składzie reprezentacji.
Czytaj także: Prowokacja Jose Mourinho. Posypały się obelgi
Cała scena została z przymrużeniem oka wykorzystana przez Raków Częstochowa, którego zawodnikiem jest Patryk Kun.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.