Maciej "Szewcu" Szewczyk ma na swoim koncie trzy walki w Fame MMA. 26-latek wszystkie z nich przegrał. W debiucie uznał wyższość Dawida "Ambro" Ambroziaka, następnie uległ Gamou Fallowi.
Podczas Fame MMA 12 zmierzył się z Krystianem Wilczakiem. "Krycha" zwyciężył jednogłośną decyzją sędziów, ale mimo to "Szewcu" był zadowolony ze swojego występu.
Czytaj także: Rywalki Polek tajemniczo zniknęły. Policja bada sprawę
Mega bawiłem się tym dniem, wiedziałem, że to będzie jedno z ważniejszych przeżyć w moim życiu. Tak sobie to przegadałem w głowie, że ani przez chwilę nie miałem stresu, zero nerwów. Od początku do końca na luzie cieszyłem się tą chwilą - skomentował na Instagramie.
Czytaj także: Wielka tragedia podczas meczu. Nie żyje kibic
"Szewcu" pobity na imprezie?
W piątkowy wieczór Maciej Szewczyk pojawił się w Kartuzach. Zamieścił stamtąd zdjęcie na Instastories, które sugerowałoby, że został tam pobity. Fani mogli go zobaczyć z zakrwawioną twarzą.
Kartuzy witają! Chłopaki o zasadach nie słyszeli na Kaszubach - skomentował tę fotografię.
Nie ma jednak potwierdzenia, co dokładnie wydarzyło się w Kartuzach. Póki co Szewczyk nie pojawił się także w karcie walk na galę Fame MMA 13. Swój udział w evencie potwierdzili jak na razie Jacek Murański czy Sergiusz "Nitrozyniak" Górski.