Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Zdjęcia z Kataru obiegają sieć. Ruszyła lawina krytyki

56

Żona reprezentanta Meksyku w piłce nożnej Sandra De La Vega bardzo chętnie dzieli się w sieci zdjęciami z mundialu w Katarze. Jedna z jej decyzji wywołała ogromne poruszenie wśród internautów. Są wręcz oburzeni!

Zdjęcia z Kataru obiegają sieć. Ruszyła lawina krytyki
Żona reprezentanta Meksyku w ogniu krytyki (Instagram, Sandra De La Vega)

Do tej pory reprezentacja Meksyku nie błyszczała podczas mundialu w Katarze. Najpierw ta drużyna zremisowała bezbramkowo z Polakami, a później przegrała 0:2 z Argentyną. Obecnie w kontekście drużyny Meksyku mówi się nie tylko o wynikach sportowych.

Ogromne kontrowersje wywołała decyzja reprezentanta Meksyku Andresa Guardado i jego żony Sandry De La Vegi. Internautom podpadli tym, że postanowili zabrać na mistrzostwa świata w Katarze swoją pokojówkę. Punktem zapalnym okazały się zdjęcia rodziny Guardado, na których pojawiła się również Luciana.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wymowna reakcja Lewandowskiego. „Puścił stres”

Niektórzy użytkownicy mediów społecznościowych twierdzą, że Sandra De La Vega jest zbyt "frywolna". Wytykają jej również to, że bez pomocy domowej nie byłaby w stanie poradzić sobie podczas wyjazdu na mistrzostwa świata w Katarze.

Żona meksykańskiego piłkarza ewidentnie nic nie robi sobie z lawiny krytyki. Wręcz drwi z hejterów. - Jesteśmy bardzo smutni, prawda? Cóż, przynajmniej "Ushi" (tak zaczęto określać Lucianę - dop. red.) już stała się sławna - mówiła przekornie żona meksykańskiego pomocnika podczas krótkiego nagrania z jazdy autobusem.

Tak, już jestem sławna - odparła wówczas Luciana.

Tak zareagowała na lawinę krytyki

Sandra opublikowała też serię zdjęć i filmów, które pokazują, jak Luciana i jej dzieci świetnie się bawią. Co istotne, pojawili się tacy internauci, którzy dodają otuchy małżonce meksykańskiego piłkarza.

Nie martwcie się o nas. Czuję się dobrze i "Ushi" również. Naprawdę wiemy, co powinniśmy robić, a czego nie. Jesteśmy w tym zakresie naprawdę spokojni - zaznaczyła De La Vega w mediach społecznościowych.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić