Do zdarzenia doszło w nocy z 21 na 22 grudnia. Kilka minut po północy samochód uderzył w tył autobusu miejskiego, który stał na czerwonym świetle.
Autobus stał na światłach, ma rozbity tył, światła i narożnik. Pojazd musiał wrócić do zajezdni - mówił w rozmowie z "Super Expressem" Adam Stawicki z Miejskich Zakładów Autobusowych.
Początkowo nie było wiadomo, kto jest sprawcą. Wszelkie wątpliwości rozwiał sam Michał Żewłakow.
Reprezentant Polski miał wypadek. Rozbił auto wart krocie
Dziennikarze "Super Expressu" ustalili, jaki samochód rozbił Michał Żewłakow. 102-krotny reprezentant Polski w piłce nożnej poruszał się BMW X5. Uszkodził przód w swoim aucie, ponadto wystrzeliły w nim poduszki powietrzne.
Na polskim rynku taki model kosztuje krocie. Ceny BMW X5 u dealerów zaczynają się od 279.000 zł za podstawową wersję. Kwoty wahają się w zależności od wybranej pojemności silnika oraz dodatków. W najbogatszej wersji za auto należy zapłacić nawet około 450.000 zł.
Nowe BMW X5 jest ucieleśnieniem genów rodziny BMW X. W czwartej generacji model prezentuje najmocniejszą do tej pory prezencję i nowoczesność. Wyznacza nową stylistykę X - solidną, klarowną i precyzyjną. Wnętrze oferuje jeszcze więcej luksusu i intuicyjną obsługę - czytamy na stronie BMW.
Wypadek Michała Żewłakowa. Piłkarz wydał oświadczenie
Niedługo po zdarzeniu piłkarz wydał oświadczenie. Przeprosił w nim za swoje zachowanie. Jest także gotów ponieść konsekwencje swojego zachowania i zapowiedział, że włączy się w działania na rzecz propagowania trzeźwości kierowców.
Na sytuację zareagowała stacja Canal+ Sport. Żewłakow został zawieszony w roli eksperta do wyjaśnienia sprawy. Poinformował o tym na Twitterze Michał Kołodziejczyk.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.