5 grudnia 2023 roku media obiegła sensacyjna informacja o odsunięciu Jakuba Kwiatkowskiego od pracy z reprezentacją Polski. Przez 11 lat pełnił on rolę rzecznika prasowego i team managera kadry, dlatego wiadomość ta odbiła się tak wielkim echem.
Kwiatkowski wielokrotnie podkreślał, że okoliczności zwolnienia, a także postawa przedstawicieli PZPN, mocno go zabolały. W rozmowie z "PS Onet" wspominał nawet, że nie planuje pojawiać się na Stadionie Narodowym podczas barażowego meczu z Estonią.
- Na pewno nie będę oglądał meczu ze stadionu. Żonie (aktorce - Agacie Załęckiej- przyp. red.) już zapowiedziałem, że nie będę oglądał, ale zobaczymy. Zwolnienia z PZPN nie traktuje jako porażki (...) Mogę powiedzieć jedno "Kochałem reprezentację Polski". A rozstanie z kimś, kogo się kocha, zawsze jest trudne - mówił w grudniu 2023 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeszcze w tym samym miesiącu Kwiatkowski objął posadę dyrektora TVP Sport. Jego nowe stanowisko sprawiło, że musiał złamać obietnicę daną żonę i udał się na Stadion Narodowy na mecz z Estonią. Na antenie TVP były rzecznik kadry przyznał, że pierwszy od ponad dekady mecz Biało-Czerwonych, przy którym nie pracuje jako rzecznik kadry, jest dla niego trudnym doświadczeniem.
Powiem, że czuję się bardzo dziwnie. Wydaje mi się, że to trochę mi się śni, że to nieprawda. Faktycznie jestem po drugiej stronie. Duże emocje towarzyszą mi dziś, towarzyszyły wczoraj, gdy była okazja, żeby przywitać się z piłkarzami, jak przyjechali na trening. To było bardzo miłe. Czuje się dziwnie w nowej roli, ale jak to w życiu nic nie jest dane na zawsze, trzeba się umieć dostosować do nowych realiów - mówił Kwiatkowski
Dyrektor TVP Sport przekazał też, że w trakcie meczu będą mu towarzyszyć duże emocje. Kwiatkowski podkreślał, że ponad dekada pracy w kadrze wpływa na jego postrzeganie tego spotkania.
Myślę, że nie będę go oglądał spokojnie, mimo wszystko. Jednak 125 meczów, tyle będąc przy kadrze miałem przyjemność pracować, to siedzi bardzo głęboko w sercu i w duszy. Nie da się tego spokojnie oglądać - dodał.
Kwiatkowski w czwartkowy wieczór zamieścił nagranie przedstawiające spotkanie z piłkarzami reprezentacji Polski. Jego szeroki uśmiech, gdy witał się z kolejnymi piłkarzami dowodzi, że z dużym sentymentem wspomina swoją pracę przy kadrze.
W trakcie meczu Kwiatkowskiemu na pewno nie będzie towarzyszyła żona. Agata Załęcka na swoim Instastories poinformowała w czwartek, że przebywa w egipskim Dahab, gdzie realizuje swoją pasję, którą jest nurkowanie.
Czytaj też: Zobaczył skok Żyły i wypalił. "Coś ty wypił"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.