Kanadyjka ma ponad dwa miliony obserwujących na Instagramie, którzy co jakiś czas mieli okazję podziwiać jej kolejne zdjęcia w bikini. Tak było np. podczas kwarantanny, gdzie Bouchard na zdjęciu wyeksponowała swoje pośladki. Fani byli pod ogromnym wrażeniem. O takich fotkach trzeba już jednak mówić w czasie przeszłym. Tenisistka zapowiedziała, że więcej takich zdjęć nie będzie.
"Kończę z tym. Przestaję publikować zdjęcia w bikini. Naprawdę!" - powiedziała w rozmowie z serwisem "tennis.com"
26-latka zdradziła, że jest już po prostu za stara na publikowanie zdjęć swojego "tyłka". Kanadyjka podkreśla, że nastąpiła u niej zmiana w podejściu do mediów społecznościowych. Spory wpływ miała krytyka po wrzuceniu odważnych zdjęć.
Jeśli wszystko idzie dobrze, ludzie cię kochają. Kiedy coś się psuje, nienawidzą cię i wytykają zdjęcia. Mam tego dość - powiedziała Bouchard.
Bouchard od lat nie może wrócić do poziomu, jaki prezentowała w 2014 roku. Wtedy była w finale Wimbledonu i awansowała do półfinałów Australian Open i Roland Garros. W światowym rankingu notowana była najwyżej na 5. miejscu. Była w ścisłej światowej czołówce. Mimo słabszych wyników, nadal cieszy się sympatią fanów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.