Marcin Najman nie schodzi z czołówki portali internetowych. 41-latek z Częstochowy angażuje się nie tylko w sprawy sportowe, ale także coraz częściej udziela się w życiu politycznym. Jest mu bardzo blisko do prawicowej strony politycznej, a jego komentarze często wzbudzają wiele kontrowersji.
Najman szumnie zapowiadał, że oficjalnie karierę zakończy w listopadzie po walce w FAME MMA z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim. Najman zmienił jednak zdanie i postanowił wykorzystać ostatnią okazję, aby zarobić wielkie pieniądze w sportowej karierze.
Najman w formule MMA zmierzy się z Szymonem Wrześniem, znanym pod pseudonimem "Taxi Złotówa". Wybór byłego boksera został wyśmiany przez Krzysztofa Stanowskiego, jednego z właścicieli Kanału Sportowego. Dziennikarz od razu przypomniał sytuację ze byłym reprezentantem Polski - Sławomirem Peszką.
Czytaj także: Szpilka pokazał swojego potwora. Internet aż huczy
Jak Sławomir Peszko walczył z dziennikarzem, to nie robił z tego PPV - śmiał się dziennikarz w mediach społecznościowych.
Najman porównany do Peszki. Przykre konsekwencje dla piłkarza
Przypomnijmy, że w kwietniu 2012 roku polski piłkarz pokłócił się z niemieckim taksówkarzem i trafił w ręce policji. Peszko był pod wpływem alkoholu i oprócz kary w klubie, ominął go występ podczas mistrzostw Europy w Polsce oraz na Ukrainie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.