Jako pierwszy tę informację przekazał Piotr Koźmiński z WP SportoweFakty. Dziennikarz Roman Kołtoń w programie "Meczyki" potwierdził, że nasza federacja jest bardzo zainteresowana tym szkoleniowcem.
Temat Roberto Martineza jest grany. Według moich informacji to jest jeden z trenerów, którymi PZPN się interesuje - powiedział Kołtoń.
Roberto Martinez to były szkoleniowiec reprezentacji Belgii. Prowadził ją w latach 2016-2022. W 2018 roku zdobył z nią brązowy medal na MŚ w Rosji. Teraz na mundialu w Katarze mu nie poszło, bo drużyna odpadła po fazie grupowej. Doświadczony trener jest chętny na nowe wyzwania. Takim byłoby z pewnością poprowadzenie kadry Polski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Wideo zza kulis. Gest Świątek niesie się po sieci
"PZPN stać na taką kasę"
Roman Kołtoń jest zdania, że PZPN stać na zatrudnienie trenera z takim CV. Budżet polskiej federacji jest na to gotowy. Podał też konkretne kwoty z przeszłości.
Pieniądze pewnie odgrywają jakąś rolę, ale mam wrażenie, że można się dogadać. Tak było z Leo Beenhakkerem i Paulo Sousą. Portugalczyk zarabiał 75 tys. euro miesięcznie, jego sztab kosztował następne 70-75 tys. euro. To nie jest kwota niemożliwa do wydania przez PZPN - mówił Kołtoń.
Jego szersze kompetencje tylko przysłużyłyby się związkowi. Zatrudnienie go na cztery lata byłoby sensowne. Trudno nie wykorzystać potencjału takiego gościa - zaznaczył dziennikarz.
Polską kadrę ostatnio prowadził Czesław Michniewicz. Wiele wskazuje na to, że Polak pożegna się z federacją. Ostatnio rozmawiał z władzami PZPN, ale jak na razie nie podano żadnych konkretów. Wiemy jedynie, że Czesław Kulesza nie zdecydował się na przedłużenie konktraktu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.