Drugi rok z rzędu Iga Świątek wzięła udział w turnieju WTA 250 w Warszawie. Liderka światowego rankingu WTA ceni sobie grę przed własną publicznością, stąd też regularnie stara się grać w naszym kraju.
W poprzednim sezonie Polka dotarła do półfinału, w którym przegrała z Caroline Garcią, która ostatecznie sięgnęła po tytuł. Teraz najwyżej rozstawiona tenisistka w Warszawie nie będzie miała okazji się z nią spotkać, bo Francuzka nie przystąpiła do turnieju.
Zobacz również: Niemoralna propozycja. Dostała ją najgorętsza para tenisa
Marsz po tytuł Świątek rozpoczęła meczem z Niginą Abduraimową (WTA 181). Polka jeszcze nigdy wcześniej nie miała okazji zmierzyć się z tenisistką z Uzbekistanu. Mimo że rywalka postawiła jej trudne warunki, to nasza zawodniczka zwyciężyła 6:4, 6:3 i zameldowała się w drugiej rundzie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Liderka światowego rankingu WTA spędziła na korcie godzinę i 37 minut. Mogła przy tym liczyć na głośny doping polskich kibiców, którzy nie zawiedli i licznie pojawili się na meczu rodaczki. Nie zabrakło również znanych osób, którzy mieli zobaczyć Świątek w akcji na żywo.
Największą uwagę swoją obecnością na meczu naszej tenisistki przykuł prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Polityk pojawił się w towarzystwie Sławomira Nitrasa i Cezarego Tomczyka. Już od dłuższego czasu Trzaskowski śledzi poczynania Świątek, stąd też nie mógł opuścić jej spotkania w stolicy Polski.
Kolejną znaną osobistością, która kibicowała raszyniance była Grażyna Torbicka. Znana dziennikarka i prezenterka telewizyjna pojawiła się na trybunach wraz z mężem Adamem. Ponadto zauważono także Krzysztofa Maternę, konferansjera, satyryka, aktora, reżysera i producenta telewizyjnego znanego w naszym kraju.
Kolejne znane osoby mogą pojawić się na trybunach warszawskiego obiektu już w czwartek, 27 lipca. Nie przed godziną 17:30 rozpocznie się kolejne spotkanie Świątek. Z uwagi na deszcz dopiero jutro pozna ona swoją przeciwniczkę.