Najlepsza tenisistka świata radzi sobie znakomicie. Iga Świątek w bardzo dobrym stylu awansowała do finału, odparła ataki Aryny Sabalenki, która popełniała ogrom niewymuszonych błędów. Przetrwała trudniejsze momenty, obroniła break pointy i zagra w finale.
Jest to świetny wynik. W ostatnim czasie wygrała w Dubaju, Indian Wells, Miami oraz Stuttgarcie. Teraz ma szansę na obronę tytułu w Rzymie. Na rywalkę jeszcze poczeka, będzie nią Ons Jabeur albo Daria Kasatkina.
Awans do finału w Wiecznym Mieście pozwolił jej na dołączenie do elitarnego grona. Polka jest siódmą zawodniczką, która przed 21. rokiem życia po raz drugi zameldowała się w finale w Rzymie.
Wcześniej dokonało tego sześć tenisistek. Grono jest naprawdę elitarne, były to bowiem Chris Evert, Martina Navratilova, Gabriela Sabatini, Monica Seles, Martina Hingis oraz Venus Williams. Minęło więc od ostatniej takiej chwili już sporo lat. Niedzielny finał rozpocznie się o godz. 13:00.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.