W ostatnim czasie brytyjskie media żyją związkiem Kyle'a Walkera z Annie Kilner. Kobieta po raz drugi postanowiła odejść od męża. Wcześniej doszło do tego w 2019 roku, gdy dowiedziała się o jego romansie z Laurą Brown.
Piłkarz jednak dopuścił się kolejnej zdrady, tym razem z Lauryn Goodman. I okazuje się, że po tym romansie modelka i influencerka spodziewa się dziecka. To sprawiło, że Kilner opuściła swojego męża.
Zobacz również: Była przerażona. Skandaliczne zachowanie Rosjanina
- Ciągle powtarzałam Kyle'owi: musisz jej powiedzieć, że jesteś ojcem naszej córki i utrzymujesz dobry kontakt ze swoimi dziećmi. Musimy rozpocząć 2024 rok w sposób otwarty. Jeśli każdy będzie wiedział, na czym stoi, będzie mógł podejmować własne, dorosłe wybory życiowe - powiedziała Goodman w wywiadzie dla "The Sun on Sunday".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kobieta nie chciała, by żona Walkera doświadczyła jeszcze większego bólu. Ostatecznie jednak musiała jej wyznać całą prawdę, ponieważ twierdzi, że Anglik był za słaby na to, by się przyznać.
Tym samym Walker nie tylko posiadał trójkę dzieci z Kilner, ale także dwójkę z Goodman. Przez długi czas cieszył się podwójnym życiem, ale w końcu wszystko dobiegło końca, bo cała prawda wyszła na jaw po telefonie kochanki do jego żony.
- Annie nie chciała wierzyć, że to prawda, co jest zrozumiałe. Prosiła o dowód, więc pokazałam jej test DNA. Nawet wtedy wątpiła, czy to prawda, dopóki nie pokazałam na dokumentach imienia mojej córki - wyznała modelka.
Wszystko wskazuje na to, że Goodman nie była jedyną kobietą, z którą piłkarz zdradził swoją żonę. Ta zaznaczyła bowiem, że kontaktowały się z nią inne i twierdziły, że miały z nim romans. A o wszystkim poinformowała media po tym, gdy w oświadczeniu Walker pominął ją i ich dzieci.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.