W czwartek, 14 grudnia odbyła się coroczna konferencja prasowa z udziałem Władimira Putina. Co prawda w 2022 prezydent Rosji z niej zrezygnował, ale tym razem nie zdecydował się na taką decyzję. Rozmowy z dziennikarzami potrwały aż cztery godziny.
Z kolei miesiąc temu ukazał się cytowany przez Putina wiersz. Po takim czasie postanowiła zareagować na niego Lana Rybus, czyli żona polskiego piłkarza Macieja.
Możesz sprawdzić również: Wszystko się nagrało. Piłkarze AZ Alkmaar "powitani" w Warszawie
Rosjanka, która wzięła ślub z byłym reprezentantem Polski w 2018 roku w czwartek (14 grudnia) wrzuciła nagranie z prezydentem Rosji w relacji na swoim oficjalnym koncie na Instagramie i jednym słowem podsumowała jego wypowiedź.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Kropla w morzu zaczęła płakać, że rozstała się z morzem. Mało prawdopodobne, aby kropla wiedziała, co to szczęście" - brzmiały słowa Putina.
"Piękne" - skomentowała je Lana Rybus na temat wypowiedzianych słów przez Putina.
24 lutego 2022 roku Rosja bestialsko zaatakowała Ukrainę, a wojna trwa cały czas. A pokój ma zapanować dopiero wtedy, kiedy kraj Putina osiągnie swój cel, o czym dowiedzieliśmy się właśnie podczas czwartkowej konferencji prasowej.
Z uwagi na to, że żona Rybusa pochodzi z Rosji, 34-latek postanowił pozostać w tym kraju. Po tym, jak w latach 2012-2016 występował w Tereku Grozny w 2017 roku wrócił do tego kraju, podpisując kontrakt z Lokomotiwem Moskwa. Poprzedni sezon spędził z kolei w innym klubie ze stolicy, a mianowicie Spartaku. Nie była to jednak udana przygoda, przez co przeniósł się do Rubina Kazań. Do tej pory rozegrał jeden mecz w nowym zespole z powodu kontuzji.
Obecnie para przebywa na urlopie. Maciej i Lana Rybusowie postawili na Malediwy i nie jest to pierwszy raz, kiedy zdecydowali się polecieć do tego kraju.
Możesz przeczytać także: Pogrążył go... przeszczep włosów. Został wyrzucony z klubu
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.