Maren Lundby poinformowała w październiku, że odpuszcza starty w Pucharze Świata 2021/22. Nie weźmie również udziału w zimowych igrzyskach olimpijskich. Powodem decyzji są problemy z wagą. Norweżka przyznała, że waży aktualnie zbyt dużo, by rywalizować ze stawką. Chce spokojnie i naturalnie wrócić do formy.
Jeszcze niedawno startowała w norweskim Tańcu z Gwiazdami, ale musiała wycofać się ze względu na kontuzję. Wiadomo już, co będzie robić w nadchodzącym sezonie zimowym - oczywiście oprócz treningów.
Plan jest taki, żeby być ekspertem od skoków w studio telewizyjnym. Mam nadzieję, że będzie dobrze i naprawdę nie mogę się tego doczekać - przyznała, cytowana przez abcnyheter.no.
Lundby ma zadebiutować w telewizji już podczas inauguracyjnych zawodów Pucharu Świata 2021/22 w Niżnym Tagile. Te odbędą się 20 listopada. Jednocześnie Norweżka jednoznacznie podkreśliła, że nie zamierza kończyć sportowej kariery.
Norweżka ma już w swojej karierze złoto igrzysk olimpijskich (z 2018 roku). Oprócz tego ma w swoim dorobku kilka medali mistrzostw świata (w tym dwa złote), a w sumie trzykrotnie sięgała po Kryształową Kulę za zwycięstwo w Pucharze Świata.
Czytaj także: Podwójna tragedia. Klub wycofał się z ligi
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.