Zupełnie nowa wersja Adama Małysza. Poprzedniej... odgryziono ucho

Adama Małysza polskim kibicom nie trzeba przedstawiać. Do teraz miliony fanów z łezką oku przypominają sobie początki XXI wieku, gdy na światowych skoczniach robił co chciał popularny "orzeł z Wisły".

Czytaj także: Miss mundialu wybrała się na Formułę 1. Co za kreacja!

Od wymienienia sukcesów Adama Małysza na światowych skoczniach może zakręcić się w głowie. Przede wszystkim obecny prezes Polskiego Związku Narciarskiego jako jedyny zawodnik w historii dyscypliny trzy razy z rzędu wygrywał klasyfikację generalną Pucharu Świata, która najlepiej odzwierciedla formę prezentowaną przez cały sezon.

Czytaj także: O tej wpadce Magdy Linette było głośno. Tenisistka wyjaśnia, co się stało

Poza tym Adam Małysz ma na swoim koncie cztery tytuły indywidualnego mistrza świata, cztery medale olimpijskie i triumf w Turnieju Czterech Skoczni. W indywidualnych konkursach Pucharu Świata triumfowała aż 39 razy, tyle samo co Kamil Stoch.

Po świetnych swoich wynikach, Adam Małysz jest uwielbiany do teraz w całym kraju, ale szczególnie jego sukcesy doceniane są w rodzinnej miejscowości byłego skoczka, w Wiśle. Od wielu lat w miejscowym Domu Zdrojowym stała figurka Małysza z białej czekolady.

Czytaj także: Koszykarz uderzył po meczu dwie kobiety?! Trwa dochodzenie w sprawie

Była jednak na tyle już wysłużona, że zdecydowano się wykonać nową. Jest już dostępna dla turystów, także w Domu Zdrojowym w Wiśle, o czym poinformował sam Adam Małysz. Przy okazji prezes PZN zdradził, co przytrafiło się poprzedniej figurce.

Stara rzeźba z białej czekolady miała już swoje lata i "przeżyła" wiele - jak chociażby odgryzienie ucha. Za stworzenie nowego dzieła odpowiadał pan Damian Wiśniewski - prawdziwy cukierniczy artysta! Zapraszam do Domu Zdrojowego w Wiśle, aby zobaczyć figurę na własne oczy - napisał na Instagramie Adam Małysz.