Chelsea FC od zmiany właściciela, czyli odejścia rosyjskiego biznesmena Romana Abramowicza, na którego nałożono liczne sankcje, bardzo intensywnie działa na rynku transferowym. Tylko w poprzednim okienku transferowym, londyński zespół na nowych piłkarzy wydał łącznie aż 299 milionów euro. Zarobił na sprzedażach zaledwie 56, bilans był więc mocno ujemny.
Czytaj także: Boniek się nie hamował. "Chce mi się trochę śmiać"
Obecnej zimy klub z Londynu postanowił pójść na całość. Do tej pory Chelsea przeznaczyła na nowych piłkarzy 490 mln euro. W ostatnich dniach Chelsea dopięła transfer Malo Gusto z Olympique'u Lyon. 19-latek podpisał długoterminowy kontrakt, po czym udał się na wypożyczenie. Anglicy zapłacili za niego 30 milionów euro.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
A to nie koniec. Według najnowszych informacji, zarząd klubu nie zrezygnował z kupna Enzo Fernandeza z Benfiki Lizbona. Argentyńczyk może kosztować ogromne pieniądze. Klauzula w jego kontrakcie wynosi aż 120 milionów euro. Jego wartość rynkowa jest zdecydowanie niższa, jednak londyńczycy są bardzo zdeterminowani, aby przeprowadzić ten transfer.
Chelsea walczy o transfer
Z informacji podanych przez dziennikarza Cesara Luisa Merlo wynika, że londyńczycy wciąż nie mają w planach zapłacenia klauzuli i przedstawili Benfice kolejną propozycję. Ta opiewa na 100 milionów euro, a dodatkowo klub ze stolicy Portugalii otrzymałby wybranego piłkarza londyńskiego zespołu.
Decyzja należy do prezesa portugalskiego giganta, Ruiego Costy, który najprawdopodobniej będzie chciał zatrzymać Enzo w zespole.
Czytaj także: Wyjątkowe stroje skoczków. Polacy byli zachwyceni
Okienko transferowe na Wyspach otworzyło się w niedzielę 1 stycznia. Data jest identyczna dla klubów z Anglii, Szkocji, Francji i Niemiec. Ostatnim dniem, w którym można przeprowadzać transfery jest wtorek 31 stycznia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.