Powszechnie uważa się, że łosoś to jedna z najzdrowszych ryb. Wprawdzie nie należy do tanich, bo za kilogram trzeba zapłacić ok. 60 zł, ale dietetycy są zdania, że warto ją spożywać przynajmniej raz w tygodniu. Łosoś jest niskokaloryczny, posiada cenne witaminy i składniki mineralne. Niestety spożywanie łososia pochodzącego z hodowli może nie tylko uderzyć po naszej kieszeni, ale przede wszystkim uszkodzić mózg, układ pokarmowy czy nerki.
Choć łosoś jest jedną z najzdrowszych ryb, to hodowlanego powinniśmy unikać jak ognia. Eksperci ostrzegają przed substancjami znajdującymi się w rybie. Bo łosoś hodowlany jest narażony na działanie związków występujących w zanieczyszczonym środowisku.
Łosoś to jedna z najpopularniejszych ryb świata. Jadł ją już niemal każdy, a wielbicieli potraw z łososiem możemy śmiało liczyć w milionach. Delikatne różowe mięso nadaje się zarówno do zupy rybnej, jak i do wędzenia czy grillowania. Problem tylko w tym, że tak naprawdę wcale nie jest naturalnie różowe. W cyklu "Ryba na piątek" wyjaśniamy, dlaczego w rzeczywistości hodowlany łosoś jest... szary.