Silny wstrząs w kopalni doprowadził do śmierci jednego górnika i hospitalizacji 11 innych. Akcja ratunkowa trwa, o czym poinformował p.o. prezesa Polskiej Grupy Górniczej Bartosz Kępa.
Podczas transportu węgla w jednym z podziemnych chodników w kopalni Borynia-Zofiówka przygnieciono górnika — informuje RMF FM. Mężczyzna zmarł. Na miejscu pracuje już komisja Wyższego Urzędu Górniczego, która bada okoliczności tragedii.
Dramat w kopalni Mysłowice-Wesoła. Zginęło dwóch górników, przysypanych skałami stropowymi. O tragedii poinformował prezydent Mysłowic.