Święty Mikołaj rozpoczął swoją coroczną podróż z prezentami dla dzieci na całym świecie. Jego trasę można śledzić na Flightradar24 - informuje RMF 24. Przelot pokazywany jest w czasie rzeczywistym.
Boże Narodzenie to tradycyjnie czas prezentów, który wiąże się z wieloma pytaniami, m.in. o etyczność mówienia dzieciom, że to Mikołaj przynosi prezenty. Jeden z internautów zamieścił takie pytanie skierowane do księdza Sebastiana Picura, znanego z TikToka. Duchowny dał jednoznaczną odpowiedź.
Okres Bożego Narodzenia to czas obdarowywania się prezentami. Teraz jeden z internautów zastanawiał się, czy wmawianie dzieciom, że świąteczne podarunki przynosi im Mikołaj, jest grzechem i łamaniem przykazań. Zadał to pytanie księdzu z TikToka, Sebastianowi Picurowi. Duchowny nie miał żadnych wątpliwości.
Zamiast czerwonego płaszcza - całkiem nagi tors i bose stopy, a w miejsce zaprzęgniętych w renifery sań... granatowe slipki. 6 grudnia czekające w napięciu na prezenty dzieci z Lublińca mogły być nieco zaskoczone widokiem św. Mikołaja, który pojawił się na ulicach ich miasta. Zdziwienia nie kryli także dorośli, którzy od razu wyjęli telefony.
Mini Westwood nie mogła doczekać się chwili, kiedy wspólnie z córką zrobią sobie zdjęcie ze Świętym Mikołajem. Niestety, wizyta w centrum handlowym przyniosła jej nie radości, lecz łzy i powrót kompleksów. Powód? Skandaliczne zachowanie fotografa.
Wyraziła to, co w głębi duszy myślą tysiące rodziców na całym świecie. Matka czwórki dzieci ze Szkocji w krótkim filmiku na Tik Toku przyznała wprost, że nie stać jej na Boże Narodzenie. Kobieta zastanawia się, czy zamiast ciągle kombinować, nie będzie lepiej powiedzieć pociechom prawdy o Mikołaju.
Święty Mikołaj postanowił podnieść na duchu dzieci, które przebywają w szpitalu na oddziale covidowym. Na widok ulubionej świątecznej postaci i prezentów, które ze sobą miała, dzieci aż skakały z radości!
Zdjęcie jednego z listów do Świętego Mikołaja błyskawicznie obiega internet. Wzrusza jednocześnie wielu użytkowników sieci. Nic w tym dziwnego...