Od 1 października w Polsce startuje program "Aktywny rodzic", który ma wspomóc rodziców najmłodszych dzieci w powrocie na rynek pracy. W tym celu państwo współfinansować będzie m.in. żłobki, co postanowiło wykorzystać wiele gmin, podnosząc za nie ceny. Inaczej postąpiono jednak w Gdańsku.
Do 18 kwietnia obowiązuje szereg obostrzeń, na mocy których zamknięte są żłobki, przedszkola i szkoły. Czy po tym terminie coś się zmieni? Pojawiają się nowe informacje.
W czwartek odbyła się konferencja premiera, podczas której podano nowe zasady reżimu sanitarnego. Przed nami kolejny, twardy lockdown. Zmiany dotyczą też przedszkoli.
Ostatnie dane dotyczące koronawirusa w Polsce nie są optymistyczne. W związku z tym jest już pewne, że rząd wprowadzi nowe obostrzenia. Eksperci wzięli pod lupę między innymi żłobki i przedszkola.
We wtorek w przedszkolach i żłobkach znów pojawi się dużo dzieci. Te placówki oczywiście będą musiały dostosować się do nowego reżimu sanitarnego. Znamy wytyczne Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
Dużo kontrowersji wzbudza kwestia wznowienia działalności żłobków i przedszkoli od 4 maja. W czwartek odbyła się konferencja prasowa, w trakcie której minister zdrowia Łukasz Szumowski starał się rozwiać wątpliwości.
Premier Mateusz Morawiecki na konferencji 29 kwietnia poinformował, że otwarcie żłobków i przedszkoli nastąpi 6 maja. - To jest szaleństwo - komentuje prezydent Poznania. Również prezydent Warszawy nie ma zamiaru otwierać placówek w wyznaczonym terminie.