Już od sierpnia prezes NBP Adam Glapiński inkasuje pensję wyższą o 6 tys. zł. Przez długie miesiące szef NBP zapewniał Polaków, że wysoka inflacja nam nie grozi i na pewno nie odbije się na naszych portfelach. Sam w tym czasie odnotował 40 proc. podwyżkę wynagrodzenia.