Protesty, rozrzucona kapusta, blokady dróg. Z takimi działaniami kojarzy nam się Agrounia. A co powiecie na prasę od tej organizacji? Michał Kołodziejczak na Twitterze ogłosił, że "na pierwszy rzut" trafi 100 tysięcy egzemplarzy "AGROgazety".
Rolnicy z AgroUnii rozpoczęli zapowiadany protest. W 14 miejscach w Polsce prowadzona jest blokada dróg i skrzyżowań. Spowoduje to duże utrudnienia dla uczestników ruchu drogowego.
Agrounia zapowiedziała blokady dróg w Polsce. Mamy dla was listę miejsc, które na pewno 23 i 24 sierpnia będą trudno przejezdne.
- Kiedy na jednym ze spotkań zapytaliśmy krzyczących członków Agrounii, o co im chodzi, nie umieli odpowiedzieć. Nie chcieli dyskutować, bo nie mieli argumentów - powiedział Grzegorz Puda, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Do potężnego spięcia doszło między liderem Agrounii Michałem Kołodziejczakiem, a dziennikarką TVP Info. Reporterka zapytała przedstawiciela rolników o nową propozycję ministerstwa zdrowia – 200 mln złotych na walkę z afrykańskim pomorem świń. Kołodziejczyk odpowiedział dziennikarce nie przebierając w słowach i przy okazji skrytykował także TVP.
Premier Mateusz Morawiecki odwiedził wieś Marianowo Brodowskie w Wielkopolsce. Wystąpienie przerwał protest AgroUnii. Policja musiała gonić rolników po polu.
Lider Agrounii Michał Kołodziejczak prowadził transmisję na żywo z jednego ze sklepów sieci Biedronka. Twierdził, że na sprzedawanej tam kapuście rzekomo znajdują się żywe robaki i... ich odchody. Nagranie wywołało w sieci burzę, a internauci są w tej sprawie podzieleni.
Przy okazji otwarcia wschodniej obwodnicy Wrześni (woj. wielkopolskie) doszło do incydentu z udziałem reprezentantów AGROunii. Interweniowały służby ochraniające premiera Mateusza Morawieckiego i innych oficjeli. Incydent skomentował Donald Tusk.
Sporym echem odbija się zachowanie rolników, którzy protestowali nieopodal domu Jarosława Kaczyńskiego. Agnieszka Woźniak-Starak jest zbulwersowana tym, że rzucono na ulicę martwą świnię.
Przy okazji rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, nieopodal domu Jarosława Kaczyńskiego pojawili się rolnicy. Zorganizowali antyrządowy protest. Na ulicy pojawiły się martwe świnie, kapusta, jajka i ziemniaki.
Rolnicy z AGROunii na parę godzin zatrzymali transport trzody z Niemiec, blokując wjazd do zakładu Agro-Handel w Mościszkach. "Do Polski przyjechały świnie z Niemiec, które wyglądają jak przerośnięte mutanty" – przekonywali rolnicy.
Rolnicy protestują przeciwko projektowi ustawy zakazującej m. in. hodowli zwierząt futerkowych oraz uboju rytualnego. Tak zwaną "piątkę dla zwierząt" poparli w Sejmie posłowie Prawa i Sprawiedliwości. To nie spodobało się działaczom środowisk rolniczych.
Rolnicy z AGROunii protestują w środę pod gmachem Sejmu. Przed budynkiem wyładowali 365 główek kapusty. Każda głowa to jeden poseł, który głosował za ustawą o ochronie zwierząt.
Po "szturmie" rolników na Biedronkę, tym razem na celownik wzięli Kaufland. Podmieniali tam zagraniczne warzywa na polskie.
Janusz Korwin-Mikke zamieścił na swoim Facebooku obraźliwy wpis na temat rolników, którzy licznie poparli PiS. Jeden z liderów Konfederacji przypomniał, że niedawno ta sama grupa protestowała przed Ministerstwem Rolnictwa. Nie obyło się bez inwektyw.