Co za absurd... Białoruski dyktator, który współodpowiedzialny jest za wojnę w Ukrainie i kryzys energetyczny w Europie, pokazowo rąbie drewno "dla swoich europejskich sąsiadów". Łukaszenka dumnie mówi, że "nie pozwoli im zamarznąć". Na dodatek wymienia nazwiska polskich polityków.
Stolica Białorusi podpisała porozumienie o współpracy z Sewastopolem, który od 2014 roku zajęty jest przez Federację Rosyjską. Oficjalnie państwo Łukaszenki nie uznało, że okupowany Krym jest rosyjski, choć sam dyktator wspominał, iż "de facto to zrobił".
Wielu Białorusinów wspiera mieszkańców Ukrainy w walce z wojskami Federacji Rosyjskiej. Inni szkolą się, aby w odpowiednim momencie wkroczyć do własnej ojczyzny i obalić Aleksandra Łukaszenkę. W tym – na terenie Polski. Chcą zrealizować plan "Peramoha".
Alaksandr Łukaszenka zapowiedział możliwość pozbawienia obywatelstwa Białorusinów, którzy po protestach w 2020 roku wyjechali z kraju. Zdaniem dyktatora, wskazane osoby "nie są tego godne". Łukaszenkę oburzają też obywatele, którzy posiadają Kartę Polaka.
Alaksandr Łukaszenka w czwartek wygłosił wykład dla najlepszych studentów w Białorusi. Spotkanie przebiegało jednak nie tak, jak spodziewał się tego dyktator. Po raz kolejny białoruska młodzież pokazała, że sprzeciwia się obecnej władzy.
Polakami żyjącymi na Białorusi oraz ich rodakami w kraju wstrząsnęło postępowanie rządu Aleksandra Łukaszenki. Dyktator był inicjatorem haniebnej akcji zniszczenia cmentarza żołnierzy Armii Krajowej. Patrioci nie zamierzają jednak się z tym pogodzić. Na zdemolowanej nekropolii tworzą prowizoryczny memoriał.
Pod koniec sierpnia Aleksander Łukaszenka skończył 66 lat. Z tej okazji proreżimowy związek kobiet przygotował dla samozwańczego prezydenta Białorusi film, który obecnie rozprzestrzenia się po sieci. Trudno uwierzyć, że nie powstał w Korei Północnej: "zanim go obejrzysz, zastanów się dwa razy".
Prezydent Rosji Władimir Putin omówił wojnę w Ukrainie podczas składania życzeń białoruskiemu prezydentowi Alaksandrowi Łukaszence z okazji jego urodzin. Dyktator obchodzi 30 sierpnia swoje 68. urodziny.
Alaksandr Łukaszenka po raz kolejny grozi Polsce. Dyktator z Mińska stwierdził, że białoruskie bombowce Su-24 są zdolne przenosić broń jądrowa. Zastrzegł przy tym, że Białoruś będzie gotowa odpowiedzieć na jakiekolwiek zagrożenie ze strony NATO czy Polski. - Żadne śmigłowce ani samoloty ich nie uratują - mówił.
Z Białorusi płyną niepokojące doniesienia o demontowaniu polskiego cmentarza, na którym są pochowani żołnierze Armii Krajowej. Redakcja o2.pl skontaktowała się z Ministerstwem Spraw Zagranicznych z zapytaniem o bulwersujące wydarzenie. - Do tych niewątpliwie barbarzyńskich działań przyczynia się wielomiesięczna, oszczercza, antypolska kampania prowadzona w białoruskich mediach na szeroką skalę - podaje resort.
Ministerstwo Obrony Ukrainy w zdecydowany sposób zareagowało na słowa Alaksandra Łukaszenki, który życzył "spokojnego nieba" w tym kraju. Nawet w dniu, kiedy przekazał te życzenia, z terytorium Białorusi wystrzelono rosyjskie rakiety. W swojej ripoście ukraiński resort życzy białoruskiemu przywódcy "szybkiego zjednoczenia z Husajnem i Kaddafim", czyli nieżyjącymi dyktatorami odpowiednio Iraku i Libii.
Władze Białorusi rozpoczęły demontaż polskiego cmentarza żołnierzy Armii Krajowej w Surkontach pod Grodnem - informują mieszkający tam Polacy. Nekropolia ma być blokowana przez milicję. - Reżim zapłaci za te akty barbarzyństwa - komentuje rzecznik polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Łukasz Jasina.
Białoruski dyktator złożył Ukrainie życzenia z okazji Dnia Niepodległości. Aleksander Łukaszenka życzył tolerancji, siły, powodzenia w przywracaniu godnego życia i... spokojnego nieba. Te słowa mogą być odczytane jako absurdalne, a nawet bezczelne. Wszak to na Białorusi Rosja gromadzi swoje systemy rakietowe, z których atakuje ukraińskie miasta.
W stolicy Federacji Rosyjskiej doszło do ponownego otwarcia białoruskiego pawilonu. Wśród znajdujących się tam sklepów znajduje się również osobliwy lokal z ubraniami. Klienci mogą kupić w nim koszulki poświęcone... Aleksandrowi Łukaszence.
Białoruś w obliczu gospodarczych sankcji Zachodu musi mierzyć się z szeregiem problemów i wyzwań. Reżim Alaksandra Łukaszenki potrafi jednak zaskakiwać. Właśnie ogłosił chęć produkowania kiełbasy w drukarkach 3D.
Kolejny przykład na to, że sankcje wymierzone w Białoruś działają. Tamtejsi rolnicy mają coraz większe problemy związane z brakiem części do maszyn, przez co nie są w stanie prowadzić żniw. Świadom tego jest Alaksandr Łukaszenka. Białoruski dyktator wystąpił nawet z dramatycznym apelem.
Białoruski dyktator wpadł w szał, kiedy usłyszał, że białoruski motocykl "Mińsk" został w Białorusi tylko zmontowany, a wszystkie części zamienne są z Chin. Zdaniem Łukaszenki, "należy tworzyć swoje", ponieważ Białorusini "najedli się już tego importu".
Aleksander Łukaszenka słynie z kuriozalnych wypowiedzi. Tym razem złożył niecodzienną propozycję obywatelom Polski. Dyktator Białorusi zaprosił Polaków do swojego kraju oraz zapowiedział nadawanie chętnym białoruskiego obywatelstwa w przyspieszonym tempie.