Miał dla żartu wywołać alarm bombowy w galerii handlowej, teraz grozi mu osiem lat więzienia. Gorzowscy policjanci zatrzymali podejrzanego w sprawie 36-latka.
W rosyjskim Biełgorodzie, mieście oddalonym tylko o 40 km od granicy z Ukrainą, sytuacja wciąż jest napięta. Gdy mieszkańcy usłyszą alarm bombowy, biegną do schronu. Tak było w poniedziałek. Jednak, z jakiegoś powodu, ludzie nie wpuścili dzieci do schronu. Musiały uciekać do innego, ryzykując życiem.
W sobotę wydarzenie Misfits Boxing 13 miało bardzo nietypowe opóźnienie. Wszystko z powodu fałszywego alarmu bombowego. Całe wydarzenie miało miejsce w Nashville w amerykańskim stanie Tennessee.
W porcie lotniczym Warszawa-Modlin doszło dziś do ewakuacji. Ponad 200 osób musiało opuścić teren lotniska ze względu na informację o podejrzanym pakunku, który miał znajdować się na terenie portu. Po około godzinie pasażerowie i pracownicy mogli wrócić do środka.
Specjaliści do spraw bezpieczeństwa opowiedzieli, jakie problemy napotkali w czasie organizowania turnieju finałowego koszykarskiej Euroligi.
Ukraińskie szkoły zmagają się z falą fałszywych alarmów bombowych. W styczniu z powodu telefonów o rzekomych ładunkach ewakuowano placówki edukacyjne w Kijowie, Charkowie, Lwowie i Zaporożu. Władze Ukrainy twierdzą, że alarmy są częścią prowadzonej przez Rosję wojny hybrydowej.
500 zł kary za żart o bombie otrzymał 59-letni pasażer podczas odprawy na lotnisku Poznań-Ławica. Mężczyzna doczekał się szybkiej reakcji Straży Granicznej, a wejście na pokład samolotu zostało mu uniemożliwione.
Antyszczepionkowcy grożą podkładaniem bomb, jeśli "nie przestanie się kłuć ludzi". W niedzielę, w związku z alarmem bombowym w Termach Maltańskich w Poznaniu, ewakuowano niemal 2 tys. osób.
Lionel Messi zwyciężył wraz z reprezentacją Argentyny w turnieju Copa America. W trakcie powrotu do Europy przeżył jednak chwile grozy! Start jego prywatnego odrzutowca został opóźniony z powodu... alarmu bombowego na lotnisku.
Poznańscy policjanci od rana dwoją się i troją ponieważ dostali kilkanaście zgłoszeń o bombach podłożonych na terenach placówek przedszkolnych. Konieczna była ewakuacja aż kilkuset dzieci. Obecnie trwa sprawdzanie tych miejsc.
Kilkadziesiąt organizacji pozarządowych w Polsce otrzymało maile z groźbami o bombach, rzekomo podłożonych w ich siedzibach. Nadawca wiadomości napisał, że to "zapłata" za popieranie Strajku Kobiet.
Do świętokrzyskiego urzędu wojewódzkiego wpłynęła informacja o podłożonych ładunkach broni biologicznej. Strażacy i policjanci weryfikują zgłoszenie. Ulice wokół urzędu pozostają zamknięte.
32-latek z Londynu zgłosił, że na pokładzie jednego z samolotów może być bomba. Zrobił to, aby opóźnić lot, na który nie zdążył. Został skazany na 16 miesięcy wwiezienia. Straty spowodowane jego czynem oszacowano na 30 tys. funtów, czyli około 150 tys. złotych.
Około 150 osób ewakuowano z hotelu "Ukraina", który znajduje się przy Majdanie Niezależności. Na miejscu pracują służby, które szukają materiałów wybuchowych.
Brukselska policja otoczyła kordonem kilka ulic. Bomba miała zostać podłożona w pobliżu siedziby Komisji Europejskiej.