Aleksandrem Łukaszenką targają olbrzymie emocje, co widać na klipie, który pojawił się w sieci. Prezydent Białorusi spotkał się w poniedziałek rano z robotnikami, ale spotkanie to nie przebiegło po jego myśli.
Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka rozmawiał z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Wcześniej publicznie wzywał do takiej rozmowy, stwierdzając, że protesty w jego kraju są nie tylko zagrożeniem dla Białorusi.
Od kilku dni na ulicach Białorusi rozgrywają się dantejskie sceny. Kacper Sienicki i Witold Dobrowolski pojechali do Mińska, by zobaczyć jak wyglądają tamtejsze wybory. Nie spodziewali się, że przeżyją istne tortury.
W sieci pojawiło się wstrząsające nagranie zarejestrowane w trakcie protestów powyborczych na Białorusi. Widać na nim, jak ciężarówka milicyjna rozjeżdża jednego z protestujących.
Białoruscy urzędnicy odmówili zarejestrowania komitetu wyborczego Wiktora Babaryki, który jest uznawany za głównego rywala Aleksandra Łukaszenki w sierpniowych wyborach prezydenckich. Sam Babaryka w tym czasie przebywa w więzieniu.
Aleksander Łukaszenka stwierdził, że pragnie omówić kwestię "mieszania się sił zagranicznych" do wyborów prezydenckich na Białorusi z Władimirem Putinem. Jego zdaniem większość członków opozycji to "marionetki" innych państw.
Na Białorusi zbliżają się wybory prezydenckie. Pierwszy raz od dawna prognozuje się, że Aleksander Łukaszenka może mieć problemy z reelekcją. W związku z tym reżim rozpoczął aresztowania opozycjonistów. W kraju trwają protesty przeciwko działaniom władz.