W 2003 roku w Londynie obowiązuje opłata od "tworzenia korków". Okazuje się, że wiele ambasad zlokalizowanych w stolicy Wielkiej Brytanii odmawia jej płacenia. Dług amerykańskiej ambasady sięga już 18,6 mln dolarów. To nie jedyny kraj, który zalega z opłatą. Na liście dłużników m.in. Chiny, Japonia i Indie. Brytyjczycy zamierzają zająć się sprawą.