We wtorek w Andrychowie odbył się pogrzeb zmarłej 14-letniej Natalii. Przyszło wielu mieszkańców miasta, w tym uczniowie miejscowych szkół oraz klasy, do której od września uczęszczała. Młodzież pożegnała 14-latkę wyjątkowo symbolicznym gestem.
W Andrychowie odbył się pogrzeb 14-letniej Natalii. Dziewczynka zmarła w środę 29 listopada. Dzień wcześniej w drodze do szkoły Natalia nagle zasłabła. Natalię odnaleziono po wielu godzinach, zmarła w szpitalu. Postawa policji i lokalnych mieszkańców w tej sprawie wzbudziła sporo kontrowersji. Ksiądz prowadzący pogrzeb 14-latki zaapelował, aby w tym trudnym czasie powstrzymać się od demonstracji i pochodów.
5 grudnia odbywają się uroczystości pogrzebowe 14-latki z Andrychowa. Sprawa Natalii wstrząsnęła całą Polską, ponieważ dziewczyna przez kilka godzin siedziała niezauważona przez nikogo w centrum miasta, kiedy jej rodzina gorączkowo przeszukiwała okolicę.
Śmierć 14-letniej Natalki z Andrychowa koło Wadowic wstrząsnęła całą Polską. Dziewczynka kilka godzin spędziła na mrozie w centrum miasta. Jej życia nie udało się uratować. We wtorek odbył się pogrzeb dziewczynki. Rozmawialiśmy z proboszczem parafii w Andrychowie. Powiedział nam jeszcze przed rozpoczęciem mszy żałobnej, jakie przesłanie wygłosi w trakcie kazania i do kogo je skieruje.
Ta tragedia poruszyła miliony serc. 14-letnia Natalka z Andrychowa koło Wadowic (woj. małopolskie) spędziła na mrozie w centrum miasta przez kilka godzin. Dziewczynka zmarła. Teraz rodzina poinformowała o miejscu i dacie jej pogrzebu. Znamy szczegóły pochówku.
Po śmierci 14-letniej Natalii z Andrychowa rodzą się pytania czy policja przyjmując zgłoszenie od ojca dziewczynki postąpiła zgodnie z procedurami. O to, jak powinny przebiegać działania służb w podobnych przypadkach, w rozmowie z dziennikarzami Gazety Wyborczej opowiedziała Izabela Jezierska-Świergiel z Fundacji Itaka.
W internecie trwa zbiórka środków dla bliskich tragicznie zmarłej Natalii z Andrychowa. W tę inicjatywę włączyło się mnóstwo osób. Zebrana kwota robi gigantyczne wrażenie - już kilkukrotnie przekroczony został wyznaczony cel.
Nie milkną echa tragedii w Andrychowie. 14-letnia Natalia zmarła po tym, jak przez kilka godzin siedziała przed sklepem w centrum miasta. Wiele osób wini za tę sytuację ludzką znieczulicę. Innego zdania jest ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. - Ja bym zaczął od tego, że po zgłoszeniu ojca na policję służby nie podjęły odpowiednich kroków - duchowny mówi w rozmowie z o2.pl.
Do ogromnej tragedii doszło w Andrychowie (woj. małopolskie). 14-letnia Natalia przez kilka godzin siedziała w pobliżu sklepu, aż ostatecznie zamarzła na śmierć. Mieszkańcy Andrychowa są poruszeni tym dramatem.
Nie milkną echa tragedii, do której doszło kilka dni temu w samym centrum Andrychowa (woj. małopolskie). 14-letnia Natalia przez kilka godzin siedziała na mrozie przed jednym ze sklepów i nikt jej nie pomógł. - Ktoś powinien odpowiedzieć za śmierć tego dziecka. Rodzina zrobiła wszystko, co mogła, ale zawiodła policja. Dziewczynkę można było uratować... - mówią z żalem krewni 14-letniej Natalki K.
Mieszkańcy Andrychowa są wstrząśnięci śmiercią 14-letniej Natalii. Dziewczyna zamarzła na parkingu przy popularnym dyskoncie spożywczym w centrum miasta. Dlaczego nikt się nią nie zainteresował przez 5 godzin? Ustaleniami podzielił się "Super Express".
W małopolskim Andrychowie kilka dni temu 2,5-latka udała się na spacer pod osłoną nocy. Dziewczynka wyszła z domu bez opieki rodziców, a potencjalnej tragedii zapobiegła czujność przypadkowych przechodniów.
W Andrychowie (woj. małopolskie) policjanci zatrzymali dwóch nastolatków, którzy na jednym z osiedli pobili 65-letniego mężczyznę. Wcześniej zwrócił on uwagę na rzucony papierek. Pokrzywdzony trafił do szpitala, a sprawcom grozi poprawczak.
Sławny sportowiec Mariusz P. przeżywa trudne chwile. 44-letni zawodnik MMA stanie wkrótce przed sądem. Właściciel hotelu w Andrychowie (woj. małopolskie) oskarża byłego strongmana o przywłaszczenie mienia.