Decyzja prezydenta Andrzeja Dudy może budzić wątpliwości obywateli, którzy nie znają obowiązującej procedury budżetowej. Zapytaliśmy eksperta, jakie konsekwencje niesie za sobą podpisanie budżetu i równoczesne skierowanie go do Trybunału Konstytucyjnego. - Państwo polskie ma uchwalony budżet - podkreślił w rozmowie z o2.pl Przemysław Rosati.
Prezydent Andrzej Duda podjął decyzję o podpisaniu ustawy budżetowej na rok 2024. Równocześnie jednak zdecydował o skierowaniu jej do Trybunału Konstytucyjnego w celu zbadania zgodności jej zapisów z Konstytucją RP. To scenariusz, którego można się było spodziewać.
Nie milkną echa listu, jaki we wtorek prezydent Andrzej Duda wystosował do premiera Donalda Tuska. Treść listu komentują politycy z różnych stron sceny politycznej. Nie obyło się bez mniejszych i większych uszczypliwości i wyliczania win głowy państwa. Pojawiły się też głosy poparcia.
Leszek Miller ponownie w krytyczny sposób wypowiedział się o Andrzeju Dudzie. Były premier tym razem zwróci uwagę na umiejętności prezydenta w posługiwaniu się językiem angielskim, ale nie tylko. "Trafiła nam się perła po prostu" - napisał z ironią w serwisie X (dawniej Twitter).
Czy w Polsce zostaną przeprowadzone przedterminowe wybory? Ostatnie słowa Donalda Tuska dają wiele do myślenia. Premier zapowiedział, że jeśli prezydent Andrzej Duda zablokuje ustawę budżetową, sam będzie namawiał koalicjantów do przedterminowych wyborów parlamentarnych. Politolog prof. Marek Migalski wskazuje, że ten ruch Tuska niekoniecznie byłby dobry dla rządzących.
Parlament ekspresowo uchwalił budżet na 2024 rok. Ustawa w terminie trafiła do prezydenta Andrzeja Dudy. Teraz głowa państwa stanie przed decyzją ws. tego dokumentu. Możliwych jest kilka wariantów.
Stało się. Andrzej Duda ułaskawił po raz drugi Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Obaj opuścili już więzienia w Radomiu i Przytułach Starych. Prezydent Duda zaprosił ich w środę (24 stycznia) do Pałacu Prezydenckiego. Nie zabrakło gestów sympatii. Ekspert od mowy ciała Łukasz Kaca ocenił w rozmowie z "Super Expressem", co oznaczało zachowanie głowy państwa.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik w środę odwiedzili prezydenta Andrzeja Dudy. Panowie przytulili się na powitanie, a w trakcie spotkania zaczęli sobie klaskać. Całe wydarzenie nie umknęło uwadze internautów, którzy przygotowali memy na ten temat.
Andrzej Duda spotkał się z Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem. Byli posłowie przybyli do Pałacu Prezydenckiego w środę tuż przed godziną 15. Skomentował to Roman Giertych, nazywając zachowanie prezydenta "żenującym".
Andrzej Duda spotkał się z Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem. Podczas spotkania politycy przytulali się i wzajemnie sobie klaskali. Zdjęcia są szeroko udostępniane i komentowane w mediach społecznościowych
Jarosław Wałęsa odniósł się na Twitterze do ułaskawienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Poseł Koalicji Obywatelskiej zaatakował przy tym prezydenta Andrzeja Dudę. Internauci wypomnieli mu jednak zachowanie jego ojca i akt łaski dla słynnego gangstera grupy pruszkowskiej.
Wtorkowe, 23 stycznia, przemówienie Andrzeja Dudy odbiło się głośnym echem nie tylko ze względu na jego treść, lecz również towarzyszącą mu ekspresję. Prezydent poinformował wówczas, że podjął decyzję o ułaskawieniu byłych szefów CBA, Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Na łamach "Faktu" przemówienie Andrzeja Dudy ocenił Maurycy Seweryn, ekspert od mowy ciała.
We wtorek, 23 stycznia, Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik tuż po godzinie 21 wyszli z więzień. Wcześniej prezydent Andrzej Duda poinformował, że postanowienie ułaskawieniowe w ich sprawie zostało wydane. W związku z tymi wydarzeniami sieć zalała fala memów.
Małgorzata Paprocka z Kancelarii Prezydenta zabrała głos w sprawie aktu łaski wydanego przez prezydenta Andrzeja Dudę. Zapowiedziała również spotkanie głowy państwa z ułaskawionymi Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem.
Na froncie siedziby Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej nieznani sprawcy wymalowali ścianę budynku. Pojawił się tam napis skierowany do prezydenta Andrzeja Dudy oraz ułaskawionych posłów: Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika.
Leszek Miller nie zostawia na prezydencie Andrzeju Dudzie suchej nitki. Były premier postuluje "pozbycie się urzędu prezydenta". Nie jest w swojej opinii odosobniony.
Nie milkną echa po decyzji Andrzeja Dudy, który we wtorek ułaskawił Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. Marianna Schreiber przekonuje, że są setki ważniejszych rzeczy w naszym kraju niż wtorkowa decyzja prezydenta. Na koniec wpisu wspomniała o Lechu Wałęsie.
We wtorek po południu prezydent Andrzej Duda ogłosił, że ułaskawił Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. "Marszałek Hołownia ma teraz obowiązek umożliwić naszym posłom wykonywanie mandatów" - czytamy we wpisie Mariusza Błaszczaka na platformie X. Wtórowali mu inni politycy PiS.