Odkąd Szymon Hołownia został marszałkiem Sejmu, obrady parlamentu biją rekordy popularności w serwisie YouTube. Kanał "Sejm RP" przekroczył 100 tysięcy subskrypcji i zapracował na tzw. srebrny przycisk. Zapytany to zdarzenie Szymon Hołownia nie ukrywał rozbawienia. Sprawę skomentowała Anna Wendzikowska.
Ostatnio Anna Wendzikowska wyjawiła w wywiadzie u Żurnalisty, ile pieniędzy miesięcznie potrzebuje na szczęśliwe życie. Wypowiedź dziennikarki wywołała prawdziwą burzę w sieci. "To ciekawe jakby za 3 tys. przeżyła" - komentują internauci. Jednak są celebryci, którzy mają jeszcze większe potrzeby.
Anna Wendzikowska cieszy się sporą popularnością. Kobieta niedawno odeszła z pracy w stacji TVN. Teraz z sukcesem prowadzi m.in. własną firmę ze strojami kąpielowymi. W jednym z najnowszych wywiadów dziennikarka zdradziła, jaką jest szefową dla swoich współpracowników.
Anna Wendzikowska to zapalona podróżniczka. Regularnie jeździ po świecie, zwiedzając mnóstwo pięknych zakątków. Tym razem udała się w podróż do Ameryki Północnej, gdzie usłyszała poruszające pytanie od pewnej kelnerki.
Oświadczenie Anny Wendzikowskiej wstrząsnęło widzami TVN z całej Polski. Dziennikarka twierdziła, że w trakcie pracy dla stacji niejednokrotnie doświadczała poniżania i obrażania. Głos na temat sprawy zabrała Małgorzata Ohme z "Dzień Dobry TVN".
Anna Wendzikowska miała trudny rok - po 15 latach pracy zakończyła współpracę z telewizją TVN, pojawiły się oskarżenia o mobbing i oczy całej Polski były skierowane właśnie w jej kierunku. Ktoś mógłby pomyśleć, że dziennikarka odpocznie właśnie w święta Bożego Narodzenia, które są swego rodzaju momentem "stop", jednakże nie dotyczy to Wendzikowskiej. Ta święta spędzi... z koleżanką.
Anna Wendzikowska zdecydowała się opowiedzieć o mobbingu w TVN-ie, dla którego pracowała od lat. Od tego czasu minęły dwa miesiące, ale dopiero teraz dziennikarka postanowiła zmierzyć się z pytaniami swoich fanów. Również tymi o aferę, która od jakiegoś czasu była na ustach wszystkich.
Anna Wendzikowska cieszy się sporą popularnością, którą zawdzięcza wieloletniej współpracy ze stacją TVN. Teraz prezenterka bardzo mocno otworzyła się przed internautami. Wyznała, jak wygląda jej walka z depresją.
Anna Wendzikowska kilka tygodni temu poruszyła temat mobbingu w TVN. Sprawa była szeroko komentowana w sieci. Dziennikarka ponownie zabrała głos na temat szczerego wyznania. Zdradziła, dlaczego postanowiła nagłośnić sprawę mobbingu w TVN. "Nie można się martwić o własną du*ę... za przeproszeniem" - skomentowała Wendzikowska.
Anna Wendzikowska niedawno rozstała się ze stacją TVN. Teraz dziennikarka rozpoczyna kolejny etap w swoim życiu zawodowym. Bardzo szybko zdołała znaleźć nowe zajęcia.
Szefostwo TVN na pewno nie tak wyobrażało sobie świętowanie 25-lecia stacji. Na piękną rocznicę cieniem położyły się oskarżenia Anny Wendzikowskiej. Mówi ona głośno o mobbingu, depresji i myślach samobójczych. Sprawę skomentowała Izabela Janachowska, która karierę zaczynała właśnie w TVN.
Anna Wendzikowska opublikowała niedawno wpis, w którym szerzej opowiada o swoich powodach odejścia z TVN. Dziennikarka padłą ofiarą mobbingu, a jej przerażające historie potwierdziło wiele osób, które współpracują lub współpracowały ze stacją. Przy okazji Wendzikowska ujawniła także SMS-y z inną gwiazdą telewizji śniadaniowej, która zajęła jej miejsce.
Sebastian Wątroba to postać znana a serialu kryminalnego "W11", emitowanego przez wiele lat na antenie TVN. Wątroba wraz z innymi aktorami wytoczyli sprawę przeciwko stacji TVN oraz Związkowi Artystów Scen Polskich w sprawie zapłaty zaległych tantiem. Były policjant jednocześnie skomentował sprawę mobbingu w TVN rozpoczętą przez Annę Wendzikowską. - Może czas oczyścić to bagno - pisze Wątroba.
Ogromne poruszenie wywołał wpis opublikowany przez Annę Wendzikowską na Instagramie. Dziennikarka odsłoniła w nim szokujące kulisy pracy w TVN-ie. Stacja zareagowała na jej słowa.
Anna Wendzikowska opublikowała wstrząsający wpis. Dziennikarka za pośrednictwem Instagrama zarzuciła stacji TVN między innymi mobbing i nadużycia. Trudno przejść obojętnie obok jej słów.
Anna Wendzikowska to popularna dziennikarka i aktorka. Prywatnie jest mamą wychowującą w pojedynkę dwie córki. Z ojcem młodszego dziecka rozstała się już dwa lata temu. Tymczasem wyszło na jaw, że absolutnie nie jest zamknięta na nową relację.
Anna Wendzikowska wystosowała niecodzienny apel. Zwróciła się do internautów w sprawie byłego partnera. Jednocześnie była gwiazda TVN pokazała dowód na jego niewierność.
Anna Wendzikowska niedawno pożegnała się z "Dzień dobry TVN". Z tym programem była związana aż przez 15 lat! Teraz uznała, że najwyższa pora ruszyć w dalszą podróż zawodową. O rozstaniu z TVN-em opowiedziała w rozmowie z jastrzabpost.pl.