Rosyjska policja aresztowała kolejnego podejrzanego o "współudział" w piątkowym zamachu terrorystycznym w Moskwie. Jest nim pochodzący z Kirgistanu 32-letni Aliszer Kasimow. Mężczyzna oskarżony został o wynajęcie mieszkania jednemu z terrorystów, którego nawet nie widział na oczy. Jest jednak winny - orzekły władze w Rosji.
Rosyjska policja zatrzymała wielu uczestników protestów po śmierci Aleksieja Nawalnego. Mundurowi wykazywali się niejednokrotnie brutalnością. Jedno z nagrań pokazuje mężczyznę, który chciał złożyć kwiaty. Policjanci wbili jego głowę w śnieżną zaspę.
Franciszak Wiaczorka, białoruski działacz społeczny i polityczny, doradca Swiatłany Cichanouskiej, poinformował o skandalicznej decyzji Białorusi. Reżim Łukaszenki aresztował w poniedziałek kilkudziesięciu prawników w kraju, m.in obrońców Siarhieja Cichanouskiego, Wiktara Babaryki czy Mikałaja Autuchowicza. Wszyscy z nich związani są z opozycją w tym kraju.
Sąd w Mińsku w piątek uznał 11 studentów i wykładowczyni za winnych "poważnego naruszenia porządku społecznego" i skazał ich na 2,5 roku bezwzględnego więzienia. Przedłużono też termin aresztowania dla 18 dziennikarzy niezależnych mediów.
Na terenie Turcji miały miejsce masowe aresztowania. Wśród zatrzymanych są żołnierze pozostający w czynnej służbie. Są podejrzewani o wspieranie działań kontrowersyjnego muzułmańskiego kaznodziei. Fethullah Gulen wg tureckich władz miał stać za nieudanym zamachem stanu z 2016 roku.