Mieszkanka Auckland w Nowej Zelandii uciekła do Moskwy po tym, jak policja wszczęła śledztwo w jej sprawie. Kobieta miała od tygodni prowadzić potajemne zbiórki na rzecz rosyjskiej armii. Udało jej się zebrać kilkadziesiąt tysięcy dolarów.
W mediach społecznościowych pojawił się filmik z rosyjskimi żołnierzami. Rekruci otrzymali "nową" broń. Wszystkie karabiny się rozlatują, a niektóre części są powyginane i wydają z siebie dziwne dźwięki. Żołnierze żartują, że można z nich nie tylko strzelać, ale także wykorzystać jako instrumenty muzyczne.
Po 8 miesiącach od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę, armia Putina nie zbudowała żadnej taktyki walki. Wręcz przeciwnie, ich działania coraz częściej wyglądają na chaotyczne a dowództwo poszczególnych oddziałów działa w sposób określany przez brytyjskich ekspertów jako dysfunkcyjny.
Mijający tydzień przyniósł pewną zmianę w taktyce wojsk rosyjskich. Obecnie agresorzy zasypują Ukrainę pociskami rakietowymi. Rakiety spadają m.in. na obiekty związane z energetyką czy przesyłem energii. W tym wszystkim być może jest dla Ukrainy pewien promyk nadziei. Świadczyć o tym mogą... używane przez Rosjan pociski. - Albo w rosyjskich magazynach widać dno, albo panuje bałagan i chaos - przekonuje w rozmowie z o2.pl ekspert Marcin Niedbała.
Ofensywa pod Charkowem zaskoczyła Rosjan. Idący jak burza Ukraińcy zaczynają powoli wchodzić na tereny Donbasu. Ich uderzenie przyniosło Rosjanom bardzo wymierne straty, które zostały podliczone. A przy okazji, Ukraińcy znaleźli pretekst do złośliwego szyderstwa z Rosjan. Wyjątkowo celnego zresztą.
Ukraińskie Służby Bezpieczeństwa informują o śmierci kolejnego rosyjskiego oficera. Żołnierz miał zginąć 1 lipca w walkach. To podpułkownik Aleksander Smirnow - zastępca dowódcy 11. Brygady Powietrznodesantowej.
Ukraińskie wojska nadal "polują" na rosyjskich oficerów. Tylko ostatnia doba to jeden zlikwidowany kapitan, dwóch majorów i jeden były, kijowski opozycjonista i uczestnik... antyukraińskich wystąpień z Kijowa w latach 2013-2014. Zatrzymano także żołnierza Rosji, przy którym znaleziono narkotyki.
Czołg należący do sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej wyleciał w powietrze. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie wideo, na którym widać, w jaki sposób to się stało. Otóż Rosyjski żołnierz, jak gdyby nigdy nic postanowił przejechać przez zaminowane pole.
Rosja rekrutuje żołnierzy do swojej armii za pośrednictwem... internetowego portalu ogłoszeniowego Avito, będącego odpowiednikiem funkcjonującego w Polsce popularnego serwisu z ogłoszeniami. Ukraińska fundacja zapowiada wszczęcie postępowania sądowego przeciwko właścicielowi witryny.
Generał-pułkownik Michaił Tiepliński pokieruje rosyjskimi wojskami powietrznodesantowymi. Zastąpił na tym stanowisku gen. Andrieja Serdiukowa. Tiepliński w przeszłości brał udział m.in w wojnie w Czeczenii. Co ciekawe - urodził się w Donbasie.
Dzień bez zlikwidowanego rosyjskiego oficera wydaje się być dla Ukraińców dniem straconym. Kolejną grubą rybę trafili w środę. W Ukrainie zginął wysoki oficer RosGwardii, płk Siergiej Postnow.
Tego jeszcze nie było. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, przedstawiające żołnierza armii Putina. Widząc obok siebie eksplozję, szybko padł na ziemię i udawał, że nie żyje. Po kilku sekundach schował się krzakach.
Kolejni żołnierze Władimira Putina ponieśli klęskę w walkach na terenie Ukrainy. W mediach społecznościowych pojawiła się fotografia trzech Rosjan, schwytanych przez obrońców Ukrainy z Białorusi.
Legion "Wolność Rosji" pochwalił się zdobyciem rosyjskiego czołgu. W mediach społecznościowych pojawiło się krótkie nagranie wideo, na którym żołnierze prezentują swoją zdobycz.
Rosyjski sąd wojskowy w Rostowie nad Donem skazał oficera swojej armii za szpiegostwo. Zatrzymany w 2019 r. przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa, szpiegować miał na rzecz Ukrainy. Przypadki osądzenia i skazania pod tym zarzutem wśród rosyjskich żołnierzy nie zdarzają się często.
Przez brak zaopatrzenia i jedzenia rosyjscy żołnierze przebywający w Ukrainie muszą jeść... psy - informuje Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. W przechwyconej konwersacji ze znajomym żołnierz skarży się, że są atakowani przez Ukraińców i prosi znajomego o pożyczkę.
Na jaw wyszły kolejne dowody na zabójstwa cywilów przez rosyjskich najeźdźców. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy dotarła do prywatnej rozmowy żołnierza Putina z żoną. Jej treść jest zatrważająca.
Według ukraińskiego wywiadu wojskowego armia rosyjska wykorzystała już ponad 60 procent zapasów broni precyzyjnej. Ukraińcy natomiast ciągle otrzymują niezbędny sprzęt od państw Zachodu.