Artur Szałabawka to nieznany szerzej poseł PiS z Pomorza Zachodniego. Ma stosunkowo niewiele wystąpień w Sejmie bieżącej kadencji i niewiele zapytań. Dał się jednak poznać na Twitterze, gdy w komunikacji z użytkownikami sięgnął po wyzwiska i obelgi. "Cep" było najłagodniejszym z nich.