Gigantyczna afera rozpętała się po publikacjach dotyczących wakacji Beaty Ścibakównej i Jana Englerta. Para zdecydowała się na urlop w Grecji i z pewnością nie przewidziała, że swoimi poczynaniami wygeneruje tak wiele negatywnych emocji. Internauci grzmią na potęgę!
Helena Englert pochodzi z aktorskiego klanu - jest córką Jana Englerta i Beaty Ścibakówny. Sama też aspiruje do bycia aktorką. Dziewczyna dostaje coraz śmielsze propozycje. W jej rodzinie przestrzega się jednak jednej konkretnej zasady. Helena nigdy nie odpowiada na to pytanie!
W najnowszym wywiadzie Jan Englert i Beata Ścibakówna szczerze opowiedzieli, jak zmieniała się ich miłość na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat. Fani dowiedzieli się także, jak aktorska para dzieli się obowiązkami w domu.
Beata Ścibakówna wybrała się na urlop. Aktorka wypoczywa na Wyspach Kanaryjskich. Przy tej okazji postanowiła pokazać swoje zdjęcia w stroju kąpielowym. Bez wątpienia znajduje się w doskonałej formie!
Beata Ścibakówna i Jan Englert wyjechali na wakacje. Tym razem zdecydowali się wesprzeć polską turystykę i udali się na krótki urlop do Juraty. Niestety, pogoda nie jest dla nich zbyt łaskawa.
Na premierze sztuki "Oszuści", która odbyła się kilka dni temu, było gorąco. Wszystko za sprawą roznegliżowanej Beaty Ścibakówny. Sztukę reżyserował jej mąż.
Poznali się, gdy ona była jedną z wielu jego studentek. Englert robił ogromne wrażenie na aspirujących aktorkach, ale ze Ścibakówną zaczął się spotykać dopiero po jej studiach. To nie był łatwy związek, jednak przetrwał już 25 lat.