W rocznicę największego ataku Hamasu na Izrael, która wypada w poniedziałek 7 października, siły zbrojne zostały postawione w stan najwyższej gotowości - poinformował Daniel Hagari, rzecznik izraelskiej armii. Ponadto siły zbrojne Izraela w nocy z soboty na niedzielę, ponownie uderzyły w cele wspieranego przez Iran Hezbollahu na terenie Bejrutu, stolicy Libanu.
Izraelski atak na Bejrut, skierowany w przywódcę Hezbollahu Hasana Nasrallaha, spowodował poważne zniszczenia i ofiary. Mimo intensywnych działań Nasrallah przeżył, a izraelski premier Benjamin Netanjahu przerwał wizytę w USA, by wrócić do kraju.
W Bejrucie doszło do licznych eksplozji. Izraelska armia przyznała się do przeprowadzenia natarcia, które miało na celu uderzenie w przywódcę Hezbollahu, Hasana Nasrallaha. - Prawdopodobnie zginęły dziesiątki ludzi - przekazał dziennikarz telewizji Al-Dżazira Ali Hasehm.
Część linii lotniczych zawiesiła lub odwołała loty do Bejrutu w związku z zaostrzającą się sytuacją na linii Izrael-Liban. Ambasada RP wydała w tej sprawie dwa komunikaty. Do sprawy odniósł się Mateusz Morawiecki, który w niedzielę wieczorem zwrócił się do Szymona Hołowni, pisząc, że Polaków "zostawiono na lodzie".
Juliana Nehme spędzała wakacje na Bliskim Wschodzie. Wyjechała do Libanu, z którego do Brazylii miała wracać przez Katar. Niestety, na lotnisku nie została wpuszczona do samolotu. Powodem miała być jej nadwaga. Linie Qatar Airways odmówiły influencerce plus size wejścia na pokład. Poszła więc do sądu, gdzie wywalczyła ogromne odszkodowanie.
Śmiałek skoczył z ponad 35-metrowego klifu w Bejrucie. Wylądował wprost na łodzi turystycznej, która wypłynęła z jaskini. Mężczyzna nie przeżył wypadku, a kapitan łodzi przebywa w szpitalu. Ratownicy przypominają, że takie zachowania podczas odpoczynku są niebezpieczne.
W zeszłym roku libański dziennikarz ostrzegł swoją rodzinę, że jeśli pewnego dnia nie wróci do domu, odpowiedzialność za to ponosić będzie Hezbollah - islamistyczna grupa bojowa. Niestety, jego słowa okazały się prorocze.
26-letnia Liliane Shaito została ciężko ranna w wyniku eksplozji w Bejrucie. Po 5 miesiącach kobieta wybudziła się ze śpiączki. Libańskie media określają to jako "noworoczny cud".
Martyna Wojciechowska postanowiła wybrać się do Libanu. Od kilku dni pracuje tam razem z ekipą "Kobiety na krańcu świata" nad nowym odcinkiem programu. Podczas jednego z ostatnich nagrań kamera telefonu dziennikarki zarejestrowała moment, w którym podróżniczka została potrącona przez samochód.
Czerwony Krzyż ma poważny problem, bo w wyniku pożaru może stracić wielkie ilości żywności oraz zapasy wody. Działalność organizacji może zostać poważnie zakłócona.
Pies pomagający chilijskim ratownikom pracującymi w zgliszczach po wybuchu w Bejrucie odkrył potencjalnego ocalałego z eksplozji. Czy to możliwe, by ktoś przeżył 29 dni pod gruzami?
Libańskie Ministerstwo Zdrowia podało liczbę ofiar katastrofy z 4 sierpnia. Dane pokazują także, ilu jest rannych, którzy oprócz utraty zdrowia utracili dachy nad głową. Szkody materialne szacowane są na 15 mld dolarów.
Mia Khalifa oddała na aukcję charytatywną swoje okulary. Aktorce filmów dla dorosłych udało się zebrać 104 tysiące dolarów, które przekaże na Czerwony Krzyż w Libanie. Organizacja pomoże poszkodowanym w wybuchu mieszkańcom Bejrutu.
Wybuch magazynów saletry amonowej w Bejrucie odbił się szerokim echem na całym świecie. W wyniku eksplozji zginęło ponad 150 osób. Straty w mieście oszacowano na nawet 5 miliardów dolarów. Magazyny podobnych substancji znajdują się również w Polsce.
Kilkudziesięciu protestujących w Bejrucie weszło do siedziby MSZ. Libańczycy demonstrują po wtorkowym wybuchu, w którym zginęło ponad 150 osób, a ponad 5 tys. zostało rannych.
Prezydent Libanu przyznał, że wiedział, że w Bejrucie składowane są olbrzymie ilości niebezpiecznych substancji wybuchowych. W przeciągu ostatnich 7 lat aż 10 razy podnoszono alarm.
Eksplozja w Bejrucie mogła być spowodowana "obcą ingerencją". Prezydent Michel Aoun oficjalnie dopuszcza taką możliwość. Podkreślił jednak, że dokładną przyczynę katastrofy ustalą śledczy.
30 godzin po eksplozji w Bejrucie, na morzu znaleziono żywego pracownika portu. Na razie nie jest jasne, w jaki sposób mężczyźnie udało się przeżyć.