Sprzedawała ludziom mieszkania, teraz klienci biura nieruchomości skarżą się, że zostali naciągnięci. Proces znanej w regionie pośredniczki ma ruszyć w toruńskim sądzie jeszcze w sierpniu. Kobieta miała naciągnąć klientów na 1,2 mln złotych, okazuje się jednak, że ostatecznie do oszustwa nie doszło.
Do sieci trafił nietypowy spot reklamowy biura nieruchomości. Komentarze widzów wskazują na to, że coś po prostu poszło nie tak. Wielu internautów nie ma litości dla twórców tego "dzieła". Zobaczcie sami.