Targowisko w Gliwicach, istniejące od co najmniej 50 lat, zostało zamknięte pod koniec czerwca. Najemcy budek handlowych otrzymali wypowiedzenia, co wywołało smutek i złość mieszkańców. Gliwiczanie spekulują, czy miejsce to stanie się parkingiem, czy zostanie zmodernizowane.
W ten nietypowy sposób, po trzydziestu latach nieprzerwanej działalności, właściciele rodzinnego sklepiku "Jork" w Częstochowie pożegnali swoich klientów. Wywiesili klepsydrę, na której piszą: "Zabił go prąd". Rachunki okazały się zbyt wysokie.