Pilot samolotu Ethiopian Airlines dostał pozwolenie na lądowanie tuż przed katastrofą. Nie zdążył już jednak sprowadzić maszyny na ziemię. W katastrofie zginęło 157 osób, w tym dwoje polskich obywateli.
Indonezyjska Komisja ds. Bezpieczeństwa w Transporcie (KNKT) ogłosiła w poniedziałek, że Boeing 737 MAX, na pokładzie którego zginęło 189 osób, miał niesprawny prędkościomierz. Urządzenie działało nieprawidłowo podczas czterech ostatnich lotów maszyny.
Samolot Boeing 737 MAX 8 rozbił się kilkanaście minut po starcie z lotniska w Dżakarcie. Na pokładzie było 189 osób. Sporo uwagi przykuwa fakt, że maszyna była nowa, a ten konkretny model Boeinga jeszcze nigdy nie zawiódł. Zagraniczne media nazywają incydent "katastrofą, która nie powinna mieć miejsca", a eksperci zwracają uwagę na dwie rzeczy.