Uzbrojeni mężczyźni zabili w weekend co najmniej 100 osób w strefie przygranicznej w departamencie Seytenga na północnym wschodzie Burkina Faso. Do zdarzenia doszło w pobliżu granicy z Nigrem. O ataku poinformowała w poniedziałek 13 czerwca agencja Reutera.
"Setki młodych mężczyzn" miały zgromadzić się przed ambasadą Rosji w Addis Abebie (Etiopia), aby dołączyć do rosyjskiego wojska, które walczy w Ukrainie — informuje agencja Reutera. Rosja zaprzecza tym doniesieniom i mówi, że nie prowadzi rekrutacji do sił zbrojnych w Etiopii.