Najpierw Orlen, później Lotos, a teraz BP. Mamy trzecią sieć stacji paliw, która zdecydowała się na wprowadzenie specjalnej akcji promocyjnej. Dzięki temu kierowcy mogą nieco zaoszczędzić, gdy dobija ich wszechobecna drożyzna.
Rząd Australii komentuje decyzję norweskiego przedsiębiorstwa energetycznego jako "rozczarowującą", ale dla ekologów to wspaniała wiadomość. Aktywiści od dawna protestowali przeciwko planowanym odwiertom w Wielkiej Zatoce Australijskiej. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.