Rosjanie straszą swoich obywateli wykorzystaniem "brudnej bomby"... przez Ukraińców. Zdaniem propagandowych mediów, rząd w Kijowie ma planować uderzenie na rosyjskie obiekty jądrowe. Jest to kolejna próba tłumaczenia przez propagandę potencjalnych działań Kremla z wykorzystaniem broni atomowej.
Rosyjski generał Igor Kiryłow po raz kolejny mówi o brudnej bombie. Stwierdził, że Ukraina konstruuje taką broń. Oskarża też Polskę i Rumunię - twierdzi, że przez kraje biegną szlaki zaopatrzenia. Rosjanin nie przestawił żadnych dowodów na podparcie swojej tezy.