W niedzielę (24 marca) Centrum Badań Kosmicznych PAN poinformowało, że burza magnetyczna osiągnęła poziom G4 w pięciostopniowej skali. Jednym ze skutków mogą być problemy z sieciami energetycznymi i śledzeniem satelitów na orbicie Ziemi. Pojawiły się ostrzeżenia.
W sobotę oraz niedzielę astrofizycy odnotowali serię rozbłysków na Słońcu. Jeden z nich był na tyle silny, że mógł spowodować drobne zakłócenia w łączności radiowej. NASA prognozuje, że we wtorek 4 października powinniśmy spodziewać się na Ziemi silnej burzy magnetycznej.
Astrofizycy ostrzegają przed silnymi rozbłyskami na Słońcu. Ich pojawienie zwiastuje zwykle kłopoty dla ludzi. "Może czekać nas nawet internetowa apokalipsa" – twierdzi Sangeetha Jyothi z Uniwersytetu Kalifornijskiego.
Na początku tygodnia na Słońcu doszło niecodziennego zdarzenia. Jego konsekwencją może być zorza polarna nad Polską. Jeżeli się pojawi, będzie widoczna głównie na północy kraju.
Do Ziemi dotarła silna burza magnetyczna. Wiatr słoneczny wieje z prędkością 800 kilometrów na sekundę. To drugie pod względem siły takie zjawisko w tym roku - alarmują naukowcy z Rosji.