Donald Trump, miliarder i celebryta, który stał się postacią definiującą epokę, ponownie staje do walki o prezydenturę. Przedstawia się jako kandydat "ludzi zapomnianych", dążący do odebrania Stanów Zjednoczonych lewicowym elitom. Od wyniku wyborów zależy, jak zapisze się w historii.
Były prezydent USA Donald Trump przemówił we wtorek w Mar-a-Lago i podziękował swojej rodzinie za wsparcie. Melania jednak wciąż nie zabiera głosu. Jak jednak podaje jej przyjaciółka, żona Trumpa "żyje w zaprzeczeniu" i nie chce na razie mierzyć się z rzeczywistością.
W ostatnim czasie media huczą o zarzutach dla byłego prezydenta oraz o jego zachowaniu w drodze na rozprawę. Jednak w "tylnych ławkach" Internetu czujni pozostają obserwatorzy wizerunkowi, którzy skupiają się na tym, kto jak wygląda, a nie co mówi i jak się zachowuje. Wśród nich jest Derek Guy, guru mody męskiej. I zarzuca Trumpowi jedno - kłamstwo.
Specjalnie delegowani urzędnicy prokuratury zabezpieczają dowody takie, jak notatki, SMS-y, e-maile i zdjęcia. Wszystko po to, by udokumentować to, jak Donald Trump obchodził się z pismami państwowymi w swoim kurorcie Mar-a-Lago.
Jeszcze dzisiaj były prezydent USA usłyszy 34 zarzuty związane m.in. z fałszowaniem dokumentacji. Obejdzie się jednak bez zakuwania go w kajdanki czy robienia zdjęć do policyjnej kartoteki. Tymczasem Trump podkreśla, że jest niewinny i jedynie "stoi na drodze" do pokonania prawdziwych sprawców.
Informacja o nakazie aresztowania Donalda Trumpa bardzo szybko się rozeszła. Teraz internauci nie pozostawiają na byłym prezydencie USA suchej nitki, bowiem w sieci krążą obrazki wygenerowane przez sztuczną inteligencję, które przedstawiają jego aresztowanie.
Donald Trump po zakończeniu prezydentury przeniósł się do swojego domu na Florydzie. W pobliżu jego posiadłości znajduje się rezydencja Mar-a-Lago, gdzie miliarder uwielbia grywać w golfa. Polityczni przeciwnicy byłego prezydenta byli dla niego bezlitośni, przypominając mu o wyborczej porażce nawet podczas jego ulubionej rozrywki.